Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Porażka opozycji. Jej rezolucja o Grupie Azoty odrzucona!

Radni z Małopolski odrzucili rezolucję dotyczącą Grupy Azoty. Opozycyjni politycy apelowali w dokumencie do najwyższych władz państwa, by nie dopuścić do potencjalnego przejęcia Azotów Puławy przez koncern Orlen.

Radni z Małopolski odrzucili rezolucję dotyczącą Grupy Azoty
Radni z Małopolski odrzucili rezolucję dotyczącą Grupy Azoty
https://tarnow.pl/

Podczas głosowania 13 radnych z KO i PSL opowiedziało się za rezolucją, natomiast 20 radnych z PiS było przeciwnych. Pięciu radnych (w tym dwóch z KO: Bisztyga, Gadacz oraz trzech z PiS: Gibas, Kawa, Malec-Lech) wstrzymało się od głosu, a jeden radny niezależny nie uczestniczył w głosowaniu.

W treści rezolucji podkreślono konieczność "podjęcia działań blokujących destabilizację Grupy Azoty, w szczególności sprzedaż Zakładów Azotowych Puławy S.A.". Zwrócono uwagę na problemy Grupy Azoty, które wynikają "z powodu błędów w zarządzaniu i sytuacji na rynku".

Jan Tadeusz Duda (PiS), przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego, zaznaczył:

"W decyzje biznesowe my jako politycy nie możemy wchodzić, możemy wyrażać obawy, jeśli miejsca pracy zagrożone (…). Nie jesteśmy ekonomistami. Możemy wyrażać zaniepokojenie, ale nie możemy nawoływać do blokowania".

Niektórzy radni PiS wskazywali na politykę Unii Europejskiej jako przyczynę problemów Azotów. Grzegorz Biedroń (PiS) podkreślił, że europejskie firmy, nie tylko chemiczne, tracą konkurencyjność. Zasugerował, aby skierować rezolucję do Komisji Europejskiej w celu poprawy sytuacji przedsiębiorstw.

Bogdan Pęk (PiS) zwrócił uwagę, że sejmik nie powinien wypowiadać się w takich kwestiach, sugerując opozycji bezpośredni kontakt z organami rządowymi.

Kazimierz Barczyk (KO) wyraził obawę, że po ewentualnym przejęciu Azotów Puławy przez Orlen, koncern ten wzbogaci się, a Małopolska ucierpi. Jacek Krupa (KO) podkreślił, że celem rezolucji jest dobro regionu, a nie polityczne interesy.

Prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela, wyraził swoje obawy dotyczące potencjalnego przejęcia Azotów Puławy przez Orlen, mówiąc:

"Reprezentuję społeczność, która od blisko 100 lat współegzystuje z potężnymi zakładami chemicznymi(…). Nie mogę się powstrzymać przed wyobrażeniem losów Grupy i tarnowskiego zakładu, bo Grupa wzmocni swojego konkurenta – poprzez sprzedaż, wymianę akcji, itp."

Prezes Grupy Azoty, Tomasz Hinc, podkreślił, że plany Orlenu dotyczące Azotów Puławy nie są "przejęciem, tylko projektem transakcji kapitałowej". W oświadczeniu Grupy Azoty czytamy, że sytuacja jest stabilna i nie ma zagrożenia dla miejsc pracy.

W kontekście 0,5 mld zł straty Grupy Azoty, prezes Orlenu Daniel Obajtek wyraził chęć przejęcia zakładu w Puławach. W czerwcu podpisano list intencyjny dotyczący potencjalnego przejęcia GA Puławy przez Orlen.

Grupa Azoty to ważny gracz na rynku nawozów w UE, posiadający silną pozycję w produkcji różnych produktów chemicznych. Grupa skupia ponad 50 spółek w Polsce i na świecie.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp