Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zdecydował o wprowadzeniu ceł na import stali w wysokości 25 procent i aluminium - 10 procent. - Polska może zostać wyłączona z amerykańskich ceł na stal i aluminium, bo należy do krajów, które wydają najwięcej na obronę w ramach NATO - twierdzi rzecznik Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Stali EUROFER Charles de Lusignan.
Trump podpisał rozporządzenie nakładające cła na import stali w wysokości 25 proc., a aluminium - 10 proc.
Według korespondentki RMF FM w Brukseli, ze względu na fakt, że Polska wypełnia swoje zobowiązania w ramach NATO, może zostać zwolniona z ceł wprowadzonych przez USA.
Charles de Lusignan wyjaśnił, że prezydent Donald Trump wspominał już wcześniej, że kraje sojusznicze, które w ramach NATO wydają co najmniej 2 proc. PKB na obronność, będą w przyszłości traktowanie w sposób preferencyjny.
– Polska przekracza minimalny próg 2 procent PKB na wydatki obronne, więc możliwe, że zostanie oszczędzona – zauważył.
Jak dodał, eksport stali i aluminium z Polski do USA jest niewielki i to może również działać na naszą korzyść.
CZYTAJ WIĘCEJ: Donald Trump wprowadza cła na stal i aluminium. To sposób walki z "atakiem na USA"