Przez niemal minutę Paweł Kasprzak szeptał coś na ucho Joannie Scheuring-Wielgus. Treść konwersacji musiała być tak tajna, że oboje kryli się nawet przed swoimi zwolennikami.
Niedługo później Kasprzak przy pomocy byłych posłów Nowoczesnej dostał się na teren Sejmu RP - i to mimo blokady Sejmu przez policję.
Moment rozmowy nagrał reporter portalu Niezalezna.pl (KLIKNIJ, aby zobaczyć):
Według naszych informacji parlamentarzyści totalnej opozycji - chcąc wprowadzić do Sejmu jak najwięcej radykalnych działaczy KOD i Obywateli RP - dążą do sparaliżowania pracy izby. A więc dokonać swego rodzaju powtórki z Ciamajdanu.
Można się domyślać, że właśnie sposobu wejścia do Sejmu i dalszych działań dotyczyła tajna narada Kasprzaka z Joanną Scheuring-Wielgus.