Po rozmowie telefonicznej prezydenta USA Joe Bidena i kanclerza Niemiec Olafa Scholza, rządy Stanów Zjednoczonych i RFN ogłosiły, że USA przekażą Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley, a Niemcy bojowe wozy piechoty Marder i baterię systemu obrony powietrznej Patriot. We wspólnym oświadczeniu nie podano liczby pojazdów; według mediów chodzi o 50 Bradleyów i do 40 Marderów.
Jak przypomniał w piątek na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" oraz "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz, "te patrioty mogły już od grudnia bronić ukraińskiego nieba i polskiej granicy wschodniej, gdyby nie głupota pani minister obrony Niemiec Christine Lambrecht - widzieliśmy ostatnie popisy i nie należy się dziwić - ale przede wszystkim dramatyczna głupota polskiej opozycji".
- No dramatyczna. Rozumiem, że oni nie lubią rządu i chcą wykorzystać każdą sytuację, ale po prostu chodziło o nasze bezpieczeństwo a nie bezrozumne twierdzenie, że można w ciągu 2 sekund podnieść system i strącać na ścianie wschodniej rakiety, albo nakłanianie nas do wejścia do III wojny światowej poprzez strzelanie z Polski na terytorium Ukrainy. To właśnie ta głupota doprowadziła do tej zwłoki, bo pewnie byśmy w ogóle wylobbowali dużo wcześniej Patrioty dla Ukrainy. Dzisiaj Polska wygrała bardzo ważną rzecz, bo to była Polska propozycja, żeby te Patrioty trafiły na Ukrainę i rzeczywiście jedna z baterii niemieckich jedzie na Ukrainę i będzie strzegła i ukraińskiej ziemi i polskiej granicy przed możliwymi atakami czy pomyłkami, w każdym razie przed możliwością uderzenia na terytorium Polski rakiet rosyjskich czy jakichkolwiek innych, które by mogły się przemknąć przez ukraiński system obrony.
- mówił.
Dzisiaj natomiast o pewnych faktach postanowiło przypomnieć Prawo i Sprawiedliwość. W sieci ruszyła akcja: #OpozycjaPOmyłka.
I tak minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przypomniał, ile było żartów i kpin, kiedy Jarosław Kaczyński powiedział wyraźnie, że Patrioty powinny trafić na Ukrainę.
Ale to nie jedyna sprawa:
1) bariera na granicy
2) przekop Mierzei
3) gazoport
4) BalticPipe
"Szanowna Opozycjo, jest coś takiego jak interes państwa" - napisał.
Ile było żartów i kpin, kiedy Jarosław Kaczyński powiedział wyraźnie, że Patrioty powinny trafić na Ukrainę.
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) January 7, 2023
Ale to nie jedyna sprawa:
1) bariera na granicy
2) przekop Mierzei
3) gazoport
4) BalticPipe
Szanowna Opozycjo, jest coś takiego jak interes państwa. #OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/qG03tX4ejA
Zdaniem europosła PiS Tomasza Poręby, PiS - choć wylała się na tę partię fala hejtu ze strony opozycji - po raz kolejny miał rację.
Gdy Jaroslaw Kaczyński @MorawieckiM @mblaszczak mówili że Patrioty z Niemiec powinny zostać przekazane Ukrainie wylała się opozycyjna fala hejtu. Dziś to się dzieje i to @pisorgpl po raz kolejny ma rację💪 #OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/MPVGraMweF
— Tomasz Poręba (@TomaszPoreba) January 7, 2023
Są też inne wpisy:
Kiedy @pisorgpl proponowało przekazanie Ukrainie systemów Patriot, opozycja twierdziła, że nie da się tego zrobić. Kolejny raz okazało się, że to #OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/AK4uQthVs8
— Joanna Borowiak 🇵🇱 (@BorowiakJoanna) January 7, 2023
Wicepremier @mblaszczak: doprowadziliśmy do tego, że🇺🇦otrzyma system Patriot. Trzeba tylko chcieć.
— Zdzisław Sipiera (@SipieraAw) January 7, 2023
#OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/JudvYkS4fn
To jest dramat, Ci politycy i generałowie od Tuska i Komorowskiego odpowiadali za nasze bezpieczeństwo. Jak zawsze się pomylili. Niebezpieczni ignoranci. #opozycjaPOmyłka pic.twitter.com/GcukgYxY2A
— Andrzej Śliwka (@SliwkaAndrzej) January 7, 2023
👉To Rząd @pisorgpl po raz kolejny miał rację! Złożona przez nas w listopadzie 2022 r. propozycja przekazania systemów #Patriot Ukrainie zostanie wcielona w życie!
— Przemysław Drabek (@DrabekBB) January 7, 2023
👉Poniżej opozycyjni „stratedzy”, „tytani intelektu”, „światłe umysły” w akcji🙃 #OpozycjaPOmyłka 👇🔁 pic.twitter.com/zlBPOnGfJT
#OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/8N1fUtobMF
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) January 7, 2023
#OpozycjaPOmyłka na czele z #PO twierdziła, że przekazanie🇺🇦 Patriotów jest nierealne. Obrażali Prezesa #PiS Jarosława Kaczyńskiego, Premiera @MorawieckiM oraz Ministra @mblaszczak. Krytykowali za naciskanie na 🇩🇪. Kolejny raz udowodnili, że ich polityka to obrona interesu🇩🇪 pic.twitter.com/KqZh8FUMG7
— Grzegorz Puda (@GrzegorzPuda) January 7, 2023
To dziś trzeba koniecznie rozwinąć pojęcie #PatriotyPO i zrobić przypominajke, zachęcam do przyłączenia się... #opozycjaPOmylka pic.twitter.com/lovBynP0lA
— Krzysztof Sobolewski 🇵🇱100PL🇵🇱 (@AC_Sobol) January 6, 2023
Nasza opozycja zawsze na NIE👇 #OpozycjaPOmyłka pic.twitter.com/Yw0MIsjgTK
— BartłomiejWróblewski (@bwroblewski) January 7, 2023
W sobotę podczas wspólnej konferencji z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, premier Mateusz Morawiecki pytany był, czy Polska skorzysta z pieniędzy, które Stany Zjednoczone przekażą na uzupełnienie sprzętu przekazanego przez kraje Ukrainie. "Tak, część pieniędzy funduszy europejskich, amerykańskich zaczyna trafiać do Polski. My dyskutujemy również o tym, w jaki sposób pozyskać sprzęt, który wchodzi w miejsce tego, który my przekazaliśmy Ukrainie. Prowadzone są także rozmowy z Niemcami o tym, aby do Polski trafiły również systemy Patriot" - powiedział premier. "To jest duża wygrana w naszych rozmowach, że mamy zysk podwójny. I wzmocnienie bezpieczeństwa na Ukrainie, poprzez obronę ukraińskiego nieba, ale mamy również wzmocnienie naszej obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej" - podkreślił.
Szef MON Mariusz Błaszczak odpowiedział, gdzie i kiedy do Polski trafi system Patriot. "Te wyrzutnie, jeszcze nie wiemy do końca ile, trafią do województwa lubelskiego. Naszym sukcesem jest to, że będą one wpięte w nasz, polski system obronny, a więc to dowódca operacyjny będzie dowodził tymi Patriotami i to jest cel, który sobie stawialiśmy podczas negocjacji. I ten cel został spełniony" - powiedział minister.
Odniósł się również do decyzji Niemiec i USA o przekazaniu takich baterii na Ukrainę.
"System Patriot, który trafi na Ukrainę - amerykański i niemiecki - spowoduje wzrost bezpieczeństwa również w naszym kraju. Dlatego, że zminimalizuje ryzyko takiego zdarzenia, z jakim mieliśmy do czynienia 15 listopada ubiegłego roku (gdy podczas rosyjskiego ostrzału rakietowego Ukrainę na polskie terytorium blisko granicy polsko-ukraińskiej w Przewodowie spadł pocisk, powodując śmierć dwóch osób - red.), a także zminimalizuje ryzyko blackoutów na Ukrainie, a więc kolejnej fali migracji"
- powiedział.