W Kraśniku odsłonięto dzisiaj pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pozostałych ofiar tragedii smoleńskiej. W uroczystościach wziął udział również premier Mateusz Morawiecki. Gdy szef rządu zaczął przemawiać, ruszył też ohydny spektakl ludzi stojących w pobliżu. Premier mówił o ludobójstwie w Katyniu, a oni wrzeszczeli, uruchomili syreny, na uwagę, że takie zachowanie nie powinno mieć miejsca - zaczęli rechotać.
To były sceny, których uczestnicy protestu w Kraśniku powinni się wstydzić. Przez długie lata. Gdy premier Morawiecki zaczął wspominać śp. prezydenta Kaczyńskiego, ofiary tragedii smoleńskiej, a także Polakom pomordowanych przez Sowietów w Katyniu, oni zaczęli ohydny spektakl.
Nie przestali nawet, gdy padły takie słowa.
"Lech Kaczyński wraz z elitą Polski, która udawała się do Smoleńska, aby uczcić rocznicę zamordowania naszych oficerów, naszych wielkich patriotów w Katyniu, uosabiał pewną ideę Polski; zupełnie odmienną ideę Polski, ideę Rzeczpospolitej - od tej, którą uosabiali dotychczasowi władcy III RP" - mówił Morawiecki podczas uroczystości.
Trudno było spokojnie oglądać relację z uroczystości odsłonięcia pomnika śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiar Katastrofy Smoleńskiej w #Kraśnik podczas której zagłuszano wystąpienie premiera @MorawieckiM. Niezależnie od powodów, wybrano wyjątkowo zły czas i miejsce protestu.
— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 15 lipca 2018
Wtedy także wyły syreny, wrzeszczeli protestujący. A sympatycy opozycji nawet nie ukrywali radość z takiej sytuacji.
Tymczasem w TVP Info transmisja przemówienia premiera w Kraśniku. Syreny i gwizdy to chyba trzeba będzie wytłumaczyć "entuzjastycznym przyjęciem" ? #krasnik #morawiecki pic.twitter.com/ZrB2epnYkH
— Lemingopedia (@Lemingopedia) 15 lipca 2018
Podobnie jak internautka, która przedstawia siebie na twitterze "asystentka posła". Zdjęcie profilowe to politycy opozycji.
Kraśnikccy rolnicy "witają" #Morawiecki.ego ❗Nie dla "dobrej zmiany" w rolnictwie❗ #Kraśnik #ProtestRolników #OtwarciePomnikaSmoleńskiego pic.twitter.com/M34bY25kxt
— Agata Grządka (@GrzadkaAgata) 15 lipca 2018
Premier apelował do protestujących, by uciszyli syreny, gdyż "chcielibyśmy w godny sposób uczcić tę uroczystość odsłonięcia tego pomnika".
Niestety, oni chyba nic nie zrozumieli.