Jest to wynik symptomatyczny. Od roku 1989 nie mieliśmy takich statystyk.(…) Jesteśmy czwartym krajem w UE z najniższym bezrobociem. Przyczynia się do tego koniunktura, wzrost gospodarczy. To również kwestia wciągania nowinek na rynek pracy.
Reklama
- powiedział wiceminister.
To co powinniśmy teraz na rynku pracy robić – to skupić się na osobach, które tego potrzebują – czyli bezrobotnych
- dodał.
Program „Dobry Start” wiceminister uznał za inwestycję w edukację polskich dzieci. Jest on adresowany do ponad 4,6 mln uczniów. Wnioski można składać już od 1 lipca.
To program, który będzie pomagać rodzicom w tych trudnych momentach. Uczniowie otrzymają jednorazowo 300 zł na wyprawkę. (…) Im szybciej się ten wniosek złoży, tym szybciej otrzyma się wypłatę. (…) Jest to program powszechny. Oderwaliśmy politykę rodzinną od polityki socjalnej. (…) Świadczenie nie jest adresowane dla studentów.
- mówił Marczuk.
Ten program ma trzy cele: przyrost naturalny, inwestycja w Polaków i dzieci oraz redukcja wysokiego wskaźnika skrajnego ubóstwa dzieci. Skrajne ubóstwo to miara pieniędzy jaka przypada na jedną osobę w rodzinie. Przed wprowadzeniem programu 500 + takich dzieci było ponad 700 tys. (…) Po zaledwie dwóch latach liczba tych dzieci została zredukowana o połowę. Spodziewamy się, że ta liczba jeszcze się zmniejszy
- podkreślił.
Kolejną propozycją rządu, której celem jest wsparcie kobiet, jest projekt "Mama plus". Polegać ma on na wprowadzeniu darmowych leków dla kobiet w ciąży. Zakłada on także premię za szybkie urodzenie drugiego dziecka, a także minimalna emeryturę dla kobiet posiadających min. czwórkę dzieci.
"To było niesprawiedliwe – kiedy matki wychowywały po 7/8 dzieci, poświęcały się nim, a później zostawały z niczym i musiały się dzielić emeryturą z mężem" - ocenił Marczuk.
W tej chwili w Ministerstwie Rodziny toczą się prace nad projektem ustawy, niedługo zostanie on zaprezentowany opinii publicznej. (…) Myślę, że wejdzie on w przyszłym roku w życie i będzie działać również wstecz
- powiedział wiceminister.
"Panie w Polsce są świetnie wykszatałcone i jeśli mają swoje ambicje zawodowe, to państwo powinno im to zapewniać – również przy posiadaniu dzieci. (…) Do tego będzie służył program „Mamy plus”. - dodał.
Administracyjnie jest to bardzo trudne do zrealizowania. Istnieje pewna wolność pracodawcy. (…) W Polsce ta luka płacowa pomiędzy kobietami, a mężczyznami jest jedna z najniższych w UE. My jako społeczeństwo nie mamy z tym ogromnego problemu.
- powiedział Bartosz Marczuk.