W niedzielę w Łodzi odbyła się konwencja wyborcza Karola Nawrockiego. Głos na niej - po raz pierwszy w kampanii męża zabrała - Marta Nawrocka.
"Jako żona, jako mama naszych dzieci, jako przyjaciółka zawsze mogę na niego liczyć. Zawsze dotrzymuje słowa. Zawsze robi, co obieca"
– zapewniła.
Oznajmiła, że jej mąż składa się "z trzech elementów, które związane są z nim samym, z rodziną i z pracą".
- Jeżeli chodzi o jego życie zawodowe, to przykładem może być zmiana ekspozycji w Muzeum II Wojny Światowej, czy wybudowanie cmentarza na Westerplatte, aby godnie pochować polskich bohaterów, usuwanie sowieckich pomników z przestrzeni publicznej, czy wprowadzanie nowych projektów edukacyjnych w Instytucie Pamięci Narodowej - mówiła.
🇵🇱 Niezmiennie od 20 lat czuję się przy nim bezpieczna. I wiem, że Polska z Prezydentem #Nawrocki2025 również będzie bezpieczna! - Marta Nawrocka. pic.twitter.com/g9KkzwA1kw
— #Nawrocki2025 (@Nawrocki25) April 27, 2025
"Jeżeli chodzi o sferę samego Karola, to wykazują się wielką determinacją" - zapewniła. Jako przykłady podała pisanie doktoratu, książek, publikacji naukowych i studia MBA. Podkreśliła także kwestie jego rozwoju duchowego i fizycznego.
"Jeżeli chodzi naszą rodzinę - zawsze, co nam obieca, to do dotrzymuje słowa" - podkreśliła. "Jak Kasia chciała się poczuć jak księżniczka, to tata zabrał ją na prawdziwy zamek - do Gniewu. A kiedy Antek, jako fan serialu Ojciec Mateusz, chciał zobaczyć Sandomierz - tata długo się nie zastanawiał. Wsiedli w samochód, przemierzyli całą Polskę, zobaczyli piękny Sandomierz i odwiedzili muzeum. A kiedy ja chciałam wyjechać w góry na narty - choć Karol nie jest wielkim fanem zimowych sportów - jak obiecał, tak zrobił. Wyjechaliśmy w nasze piękne Bieszczady, ja poszusowałam, a Karol dzielnie mi kibicował" - wspominała.
"Karol w tych wszystkich sferach działa tak samo. Tak samo jest teraz, w kampanii wyborczej. Mówi, co w Polsce trzeba zmienić i wiem, że tak, jak robił przez wszystkie nasze lata - co obiecał, to z żelazną konsekwencją zrealizował. Ja wybiorę prezydenta wszystkich Polaków, o których zatroszczy się, jak o własną rodzinę. Wiem, że kiedy zostanie prezydentem, będzie miał mniej czasu dla rodziny, ale ja - jako funkcjonariusz celno-skarbowy - bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, jak ważne jest służba dla państwa i będę go w tym wspierać" - zaznaczyła.
"Niezmiennie od 20 lat czuję się przy nim bezpieczna i wiem, że Polska z takim prezydentem będzie bezpieczna. 18 maja idziemy po zwycięstwo"
– skwitowała.