Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

"Nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do kryzysu". Kaleta zwrócił się do Porozumienia

"Pozostaje mieć nadzieję, że politycy Porozumienia zrozumieją, że nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do bardzo poważnego kryzysu konstytucyjnego w środku kryzysu związanego z koronawirusem" - powiedział dzisiaj w radiowej Jedynce wiceszef MS Sebastian Kaleta.

Wyraził też nadzieję, że Zjednoczona Prawica pozostanie "spójna i zgodna". Dodał, że wyborcy Zjednoczonej Prawicy nie wyobrażają sobie, aby politycy Porozumienia "mogli zagłosować razem z opozycją przeciwko własnemu obozowi".

Reklama

Wiceminister sprawiedliwości był pytany dzisiaj w Programie Pierwszym Polskiego Radia o kierunek, w którym zmierza Jarosław Gowin i partia Porozumienie.

Zobaczymy, czy faktycznie startujący z jego poparciem posłowie z list PiS (...) będą z naszym obozem wspólnie walczyć z kryzysem koronawirusowym, a nie wspierać scenariusz opozycji, by wywołać kryzys wewnętrzny polityczny

- wskazał Kaleta.

Wyraził też nadzieje, że w najbliższych dniach sytuacja się wyklaruje. "A politycy Porozumienia zrozumieją, że jesteśmy w bardzo ważnym momencie, w którym nieodpowiedzialne zachowanie może doprowadzić do bardzo poważnego kryzysu konstytucyjnego w środku kryzysu związanego z koronawirusem" - zaznaczył wiceminister.

Podkreślił, że brak wyborów w konstytucyjnym terminie może spowodować paraliż państwa.

Bo jeśli do sierpnia nie będzie wyborów, a te 10 maja by się nie odbyły, to istnieje ryzyko, że Polska nie będzie miała prezydenta

 - dodał Kaleta.

We wtorek lider Porozumienia Jarosław Gowin powiedział, że ostateczne decyzje Porozumienia w sprawie głosowania dotyczącego specustawy o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich w 2020 r. korespondencyjnie zapadną, gdy ustawa wyjdzie z Senatu. "Ja wiem, w jaki sposób zagłosuję" - mówił Gowin.

Od kilkunastu dni Gowin prowadzi rozmowy z przedstawicielami ugrupowań sejmowych w sprawie swojej propozycji.

 

Reklama