Coraz bliżej kompromisu z Komisją Europejską, więc Platforma przechodzi do "ulicy". – 12 maja w południe w Warszawie PO organizuje "marsz wolności" w obronie konstytucji, zasad demokratycznych, a także "trwałej obecności Polski w Unii Europejskiej" - poinformował po posiedzeniu zarządu PO, rzecznik partii Jan Grabiec.
Zarząd Krajowy podjął decyzję o organizacji "marszu wolności". 12 maja o godz. 12 zapraszamy wszystkich demokratów, wszystkich, którzy chcą się upomnieć o praworządność w Polsce, o naszą trwałą obecność w Unii Europejskiej
– powiedział Grabiec.
Rzecznik PO dodał, że start marszu zaplanowano na rondzie de Gaulle'a.
Będziemy wspólnie manifestować w obronie konstytucji, zasad demokracji, upominać się o zasady praworządności w Polsce, które, jak wszyscy widzimy, jak widzi cała Europa i świat, są zagrożone
– zapowiedział.
Podobne manifestacje PO urządzała w minionych latach, po tym jak Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne.
Opozycja ma od pewnego czasu ewidentny kłopot ze ściągnięciem na swoje demonstracje większej ilości osób. Na ostatniej manifestacji KOD było np. zaledwie około tysiąca uczestników. W sobotnim marszu, który odbywał się pod hasłem „Kocham Cię, Europo!”, z frekwencją również było kiepsko. Choć organizatorzy deklarowali, że udział w wydarzeniu weźmie pięć tysięcy, to ostatecznie do tej liczby sporo zabrakło
- pisał w marcu ubiegłego roku portal Niezależna.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: Słabo, nawet bardzo słabo. Taka była frekwencja na marszu „Kocham Cię, Europo!”