Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Narracja Szopy i prokuratury Bodnara rozbita w pył. Sąd wprost o "dowodzie z pomówienia"

Już w maju informowaliśmy, że sąd nie dał wiary zeznaniom Pawła Szopy dot. "afery RARS". Teraz jednak - potwierdzenie tego można znaleźć w postanowieniu Sądu Okręgowego w Katowicach. W treści narracja "jedynego ważnego" świadka została rozbita w pył.

Autor: Anna Zyzek

W marcu br. Telewizja Republika publikowała fragmenty zeznań Pawła Szopy, twórcy firmy Red is Bad. To jeden z podejrzanych w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Szopa po ekstradycji do Polski rozpoczął współpracę z prokuraturą. Szopa przekazał organom, że propozycję korupcyjną usłyszał po realizacji "dwóch pierwszych, trzech kontraktów". Osobą, która w imieniu ówczesnego szefa RARS się do niego zgłosiła, miał być Paweł K.

Reklama

 Z zeznań, do których dotarł wówczas Piotr Nisztor wynikało, że Szopa uzbierał ponad trzy miliony złotych na łapówki, jednak pieniędzy nikomu nie przekazał.

Narracja rozbita w pył

Portal wPolityce.pl opublikował fragmenty treści postanowienia Sądu Okręgowego w Katowicach. W dokumencie wprost skrytykowano zarówno bodnarowską prokuraturę, jak i samego Szopę. Sprawa ta, jak przypomniano, dotyczy zażalenia obrony Pawła K. na szokujące zabezpieczenie majątkowego na mieniu K. Uzasadnienie nie pozostawia żadnych złudzeń. Szopa, jako jedyny „poważny” świadek oskarżenia może w tej sprawie konfabulować.

O takim scenariuszu mówił nie tak dawno temu, na antenie Republiki - były szef RARS Michał Kuczmierowski:

Co więcej - w maju br. pisaliśmy na portalu Niezalezna.pl, że "28 kwietnia Sąd Okręgowy w Katowicach wydał postanowienie o uchyleniu decyzji o zabezpieczeniu majątkowym w sprawie jednego z podejrzanych w tzw. aferze RARS - Pawła K.". Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom Pawła Szopy, co usłyszeliśmy od jednej z osób znającej kulisy sprawy.

Więcej: Narracja prokuratury Korneluka ws. afery RARS upada z hukiem. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom Pawła Szopy

Co zawiera postanowienie sądu?

(…) w przedmiotowej sprawie prokurator przywołał literalnie, jako jedyny dowód istnienia wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego przestępstwa wyjaśnienia innego podejrzanego Pawła Szopy. (…) Nie dokonując merytorycznej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, odnosząc się wyłącznie do dowodu powołanego przez Prokuratora (…), w części odnoszącej się do Pawła K. należy wskazać, że w istocie jest to tzw. dowód z pomówienia

— to fragment treści postanowienia katowickiego Sądu Okręgowego, opublikowanego przez wPolityce.pl.

W realiach przedmiotowej sprawy, wyjaśnienia Pawła Szopy w części odnoszącej się do Pawła K. pozbawione są konsekwencji, są wewnętrznie sprzeczne ewoluują wraz z częstotliwością składania wyjaśnień, zawierają wiele ogólników, a mało szczegółów, które mogłyby podlegać weryfikacji. (…). Brak zatem podstaw do uznania, że treść tychże wyjaśnień Pawła Szopy jest na tyle wartościowym dowodem, że przemawia za uznaniem, iż w przedmiotowej sprawie zachodzi prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego Pawła K. zarzuconego mu przestępstwa

– a tak brzmi kolejna część.

Dalej pojawia się kluczowy wniosek z postanowienia w sprawie zażalenia dotyczącego zabezpieczenia majątku Pawła K. Stanowi on poważne podważenie narracji przedstawionej przez Szopę oraz prokuraturę kierowaną przez Adama Bodnara. Dokument zawiera bezkompromisową ocenę wiarygodności zeznań Szopy.

Czytamy: "w realiach przedmiotowej sprawy, wyjaśnienia Pawła Szopy w części odnoszącej się do Pawła K. pozbawione są konsekwencji, są wewnętrznie sprzeczne ewoluują wraz z częstotliwością składania wyjaśnień, zawierają wiele ogólników, a mało szczegółów, które mogłyby podlegać weryfikacji".

"Sam autor decyzji procesowej (prokurator, który dokonał zabezpieczenia na majątku Pawła K. – red.) nie przywołał ani nie zestawił wskazanej części wyjaśnień Pawła Szopy z jakimkolwiek innym dowodem zgromadzonym w sprawie. Brak zatem podstaw do uznania, że treść tychże wyjaśnień Pawła Szopy jest na tyle wartościowym dowodem, że przemawia za uznaniem, iż w przedmiotowej sprawie zachodzi prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego Pawła K. zarzuconego mu przestępstwa"

- brzmi kolejny fragment postanowienia sądu.

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, wpolityce.pl
Reklama