Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Morawiecki usłyszał w TVN24 pytanie o zarobki nauczycieli. Przedstawił wyliczenia, i uciął spekulacje!

Szef polskiego rządu na antenie TVN24 pytany był o kwestię zarobków nauczycieli. Mateusz Morawiecki w zaledwie kilka minut przypomniał, jak kwestie „podwyżek” wynagrodzeń w oświacie wyglądały za rządów ekipy PO-PSL. Jednocześnie premier złożył ważną deklarację: „

wywiad premiera Morawieckiego dla TVN24
wywiad premiera Morawieckiego dla TVN24
Fot. Krystian Maj / KPRM

Chciałbym, żeby już w przyszłym roku wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego łącznie wynosiło 6000 brutto ze wszystkimi dodatkami” - oświadczył.

Odnosząc się do „Piątki PiS” premier Morawiecki zwrócił uwagę, że takie posunięcie jak, na przykład 500plus na pierwsze dziecko i EmeryturaPlus to „świetne programy” i kwestie, które zdaniem szefa rządu „są w cyklu życia potrzebne”.
 
Zawieszając wysoko poprzeczkę, jednocześnie mamy świadomość, że musimy te oszczędności przeprowadzić. Ale także dalsze ambitne programy uszczelniające - CIT, podatek VAT to są takie miejsca, gdzie ja widzę jeszcze spory potencjał.
- mówił premier Morawiecki.
 
Dość szybko rozmowa zeszła na temat zapowiadanego przez nauczycieli strajku. Premier w zaledwie kilka minut przypomniał, jak wyglądała kwestia zarobków w oświacie przez lata rządów PO-PSL.

W czasach naszych poprzedników nie zmieniły się wynagrodzenia dla nauczycieli.  2013 rok- jaki jest poziom wynagrodzenia nauczyciela dyplomowanego? 5 tys. Złotych brutto.  2014 rok - 5 tys. Złotych  brutto. 2015 rok - 5 tys. zł  brutto. Za naszych rządów w 2017 roku pierwsze podwyżki dla nauczycieli, w 2018 kolejne podwyżki i w 2019 roku dwie pule podwyżek. Łączny wzrost w tych latach za ostatnie 18 miesięcy to będzie ponad 16%. To jest wzrost, który jest dużo wyższy niż w całej gospodarce.
- wyliczał premier Morawiecki.
 
Jednocześnie szef polskiego rządu zapewnił, że jego zdaniem zarobki nauczycieli nadal uważa za niewystarczające i chciałby, aby w przyszłym roku były one wyższe. Padła nawet konkretna deklaracja.

Chcę podkreślić, że wynagrodzenia nauczycieli są niewystarczające i to mogę obiecać, że tak długo, jak my będziemy, to chcemy rok po roku zwiększać wynagrodzenia nauczycieli.  Chciałbym, żeby już w przyszłym roku wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego łącznie wynosiło 6000 brutto ze wszystkimi dodatkami.
- mówił premier.
 
Mateusz Morawiecki zwrócił również uwagę na pewien problem związany z zarobkami nauczycieli.

Często samorządy terytorialne, które są organami nadzorującymi szkoły oszczędzają na nauczycielach. One dostają od nas subwencję budżetową centralną i nie wypłacają dodatku motywacyjnego, funkcyjnego albo za trudne warunki pracy.
Mam nadzieję, że gdy przedstawimy nasze plany i to, co realizujemy, to większość nauczycieli zrezygnuje ze strajków, zwłaszcza w czasie egzaminów. Postaramy się ten problem rozwiązać.

- zapowiedział premier.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVN24

#Mateusz Morawiecki #nauczyciele #strajk #szkoła

redakcja