Miejscowości dotknięte powodzią bez Bonu Turystycznego. "Ktoś tam w ministerstwie chyba nie ruszył głową"
Ogłoszony ostatnio program Bon Turystyczny dla Podlasia wprawił w osłupienie mieszkańców Kotliny Kłodzkiej, którzy podobnej przychylności ze strony rządu się nie doczekali. A przecież region ten został dramatycznie dotknięty powodzią, która nawiedziła go we wrześniu 2024 roku. To już drugi policzek dla mieszkańców Kotliny Kłodzkiej. Pierwszym była decyzja o nieprzyznaniu dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego trzem dużym i uznanym festiwalom, organizowanym w regionie od lat.
Informację o dofinansowaniu wizyt turystów na Podlasiu w ramach programu Podlaski Bon Turystyczny Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło 24 marca 2025. Ma to być próba turystycznego rozruszania regionu oraz odpowiedź na kryzys migracyjny, który ponoć odstrasza turystów.
To wyjątkowy program wsparcia turystyki, dzięki któremu dorośli turyści spoza województwa podlaskiego mogą otrzymać dofinansowanie do noclegu – nawet do 400 zł
– czytamy na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Powodzianie rozczarowani brakiem Bonu Turystycznego
Jak na razie Bon Turystyczny został ogłoszony... jedynie dla województwa podlaskiego. Mieszkańcy województwa dolnośląskiego, a w szczególności Kotliny Kłodzkiej, którą we wrześniu ubiegłego roku spustoszyła ogromna powódź, nie kryją rozczarowania. Ten region Polski, słynący z uzdrowisk (m. in. w Lądku, Kudowie, Dusznikach czy Polanicy) oraz unikatowych zabytków w dużej mierze żył dzięki turystyce. Wszyscy mają nadzieję na rychły powrót turystów. Burmistrz Kłodzka, Michał Piszko, komentując sprawę bonu turystycznego - a raczej jego braku - nie gryzie się w język.Oo decyzji Ministerstwa Sportu i Turystyki mówi: "co za strzał".
Nie chcę tego nawet komentować. W sprawę pozyskania dla nas bonu turystycznego niezwykle zaangażowana była burmistrz Barda, Magdalena Ptaszyńska. Podjęła wiele starań, żeby go wywalczyć. Osobiście jestem zdziwiony, że przed sezonem turystycznym nie dostaliśmy takiego wsparcia. Dużo się mówiło, że będzie potrzebny zastrzyk finansowy lokalnej turystyce. Ten region w dużej mierze żyje z turystyki, mieszka tu bardzo dużo osób, zajmujących się na co dzień tą branżą. To by nam się naprawdę bardzo przydało
– mówi Piszko.
Nadmienia, że spodziewał się kłopotów z odbudowaniem ruchu turystycznego, bo na miejscu faktycznie trwają prace nad przywróceniem do poprzedniego stanu zniszczonej infrastruktury, ale nierzadko są one ukierunkowane również na ponowne przyjęcie odwiedzających. Burmistrz zapowiada, że jeszcze w czerwcu w Kłodzku na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji zostanie otwarta restauracja, domki noclegowe i hotel.
"Wiadomo, że w ciągu jednego roku się nie odbudujemy. W tym roku robimy rzeczy najbardziej kluczowe" - mówi, dając do zrozumienia, jak istotną częścią lokalnej gospodarki jest turystyka.
Ministerstwo Sportu i Turystyki zasłania się środkami na odbudowę
Portal niezalezna.pl zwrócił się do Ministerstwa Sportu i Turystyki z pytaniami, dlaczego jedynie Podlasie bierze udział w programie Bon Turystyczny, a także czy analogiczna forma pomocy będzie przewidziana dla miejscowości najbardziej poszkodowanych przez powódź.
Ministerstwo Sportu i Turystyki monitoruje sytuację na terenach dotkniętych skutkami powodzi oraz analizuje potrzeby zarówno branży turystycznej, jak i lokalnych społeczności. W odpowiedzi na postulaty branży turystycznej, minister sportu i turystyki ogłosił program z pulą 70 mln zł zakładający udzielenie wsparcia finansowego (do 99% wydatków kwalifikowanych) dla samorządów i stowarzyszeń z regionów dotkniętych powodzią. MSiT przeznacza łącznie około pół miliarda złotych na odbudowę infrastruktury turystycznej i sportowej, co stanowi istotny element wsparcia dla regionów dotkniętych powodzią. Ministerstwo na bieżąco analizuje sytuację i pozostaje otwarte na dalsze inicjatywy wspierające rozwój turystyki w regionie. Kolejne decyzje w tym zakresie będą podejmowane w zależności od potrzeb i dynamicznie zmieniającej się sytuacji – o czym będziemy informować na bieżąco
– odpowiedział resort.
Następnie zaś przypomniał, że "rząd po powodzi wprowadził również inne instrumenty wsparcia dla lokalnych firm i przedsiębiorców, w tym tych z branży turystycznej". Chodziło tu o świadczenie interwencyjne, pożyczkę powodziową oraz umorzenie składek ZUS, z których mogli skorzystać lokalni przedsiębiorcy.
Lądek Zdrój bez dofinansowania festiwali
To niejedyny cios dla branży turystycznej w regionie. Niedawno okazało się bowiem, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie znalazło ani złotówki na dofinansowanie dużych i uznanych festiwali w regionie. Mowa o Międzynarodowym Festiwalu Tańca im. Olgi Sawickiej w Lądku Zdroju, Festiwalu Literatury Górskiej, a także Festiwalu Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady, organizowanych w Lądku Zdroju.
To jest słabe. Ktoś tam w ministerstwie chyba nie ruszył głową
– usłyszeliśmy ze strony lokalnych samorządowców.
Maciej Sokołowski, organizator Festiwalu Górskiego podał, że wydarzenia te przyciągały ok. 10 tys. osób. Wielu spośród nich to właśnie turyści.
Wydarzeniami chcemy i musimy ożywić ten region, bo nawet jeśli odbudowane są już pensjonaty czy sklepy albo małe biznesy, to nie ma turystów
– powiedział portalowi niezalezna.pl.
Jak skorzystać z bonu turystycznego?
Obiekty noclegowe na Podlasiu, które chcą wziąć udział w inicjatywie, od 24 marca mogą zgłaszać się do programu ogłoszonego przez MSiT. Turyści, którzy zechcą odwiedzić Podlasie, od 20 kwietnia będą mogli generować bony na dedykowanej do tego stronie www oraz planować swój pobyt w województwie podlaskim.
Warunkiem skorzystania z dopłat jest zarezerwowanie minimum dwóch noclegów w jednym z obiektów, biorących udział w programie. Kto zdecyduje się na nocleg w agroturystyce, schronisku lub na kempingu, otrzyma 200 zł dofinansowania. Goście pensjonatów, apartamentów i hoteli 1–2* mogą liczyć na dotację w kwocie 300 złotych, a tym, którzy zdecydują się zakwaterować w hotelach o standardzie 3–5*, przysługiwać będzie 400 złotych wsparcia.
Projekt realizuje Podlaska Regionalna Organizacja Turystyczna.
Źródło: niezalezna.pl
