Zgłoszenie kradzieży wschowska policja otrzymała w sobotę. Do sklepu spożywczego wszedł mężczyzna, podszedł do półek i do torby schował kilka butelek drogiego alkoholu. Kiedy wychodził nie płacąc został zauważony przez jedną z pracownic.
"Kobieta zareagowała próbując zatrzymać złodzieja. Ten jednak wykręcił jej rękę i odepchnął z dużą siłą"
– powiedział mł. asp. Łukasz Pieprzyk z policji we Wschowie. Złodziej wybiegł ze sklepu i odjechał samochodem.
Wschowscy policjanci zaczęli poszukiwania mężczyzny. Dzięki nagraniu z kamer monitoringu widzieli, że złodziej sprzed sklepu odjechał audi. Jeden z policjantów przypadkowo zauważył poszukiwane audi.
"Pojechał za samochodem i razem z policjantami drogówki zatrzymali auto. Było w nim trzech mężczyzn, a wśród nich 26-letni złodziej, mieszkaniec Leszna"
– powiedział mł. asp. Pieprzyk.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi.
"Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i kradzieży"
– powiedział mł. asp. Pieprzyk.
Grozi mu nawet 15 lat więzienia, ponieważ czynów dopuścił się w warunkach recydywy. Okazało się 26-latek ma na sumieniu więcej kradzieży w różnych sklepach. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.