Fundacja Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę twierdzi, że warszawski ratusz blokuje reklamy wydarzenia organizowanego przez nią 11 listopada. Chodzi o coroczne wydarzenie \"Otaczamy Różańcem Świętym Sejm RP\" – zgromadzenie publiczne, zgłoszone władzom Warszawy.
Jak informuje Krucjata Różańcowa za Ojczyznę, ratusz blokuje reklamy, które miały być emitowane w warszawskich tramwajach, opłacone już przez fundację. "Najpierw domagano się dokonania zmian w grafice wydarzenia, ostatecznie reklamę zablokowano i czekamy na decyzję ratusza" - poinformowano w komunikacie.
"Wygląda na to, że nie żyjemy w normalnym państwie i w normalnej Polsce" - powiedział wolontariusz Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę Grzegorz Senatorski. Zapewnił, że w reklamach nie ma żadnych treści zakazanych czy gorszących.
"Matka Boska, Różaniec, egzorcyzmowanie budynków sejmowych, modlitwa publiczna jak widać komuś gdzieś przeszkadza. Komuś, kto nie ma prawa decydować o takich rzeczach. Jednak, jak widać, nie żyjemy w wolnym państwie i nie jesteśmy w stanie zorganizować czegoś w swoim własnym kraju, w swoim własnym mieście, co jest popierane, co jest publiczną modlitwą"
- dodał.
Organizatorzy przypominają, że wydarzenie "Otaczamy Różańcem Świętym Sejm RP", czyli modlitwa za Polskę w rocznicę odzyskania niepodległości, odbywa się z ich inicjatywy co roku, już od sześciu lat.
W tym roku zapraszają na mszę św. za ojczyznę o godz. 10 w warszawskim kościele św. Aleksandra przy pl. Trzech Krzyży, a potem na przemarsz przed Sejm i Senat RP.