Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Koniec bezkarności nieuczciwych firm. Resort przygotowuje ważną zmianę w przepisach

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało zmiany w prawie umożliwiające zdecydowaną walkę z nieuczciwymi firmami, które oszukują zwykłych obywateli, a także narażają na straty polskie państwo. Ofiarom nieuczciwych procederów łatwiej będzie dochodzić sprawiedliwości. Państwo zyska poważny oręż w zwalczaniu przestępczości gospodarczej - firmę dopuszczającą się korupcji i oszustw na wielką skalę będzie można skazać nawet na 30 mln zł kary. 

By Wistula - Own work, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=15646042

Jak podkreśla resort sprawiedliwości, w polskim prawie muszą znaleźć się przepisy pozwalające skutecznie ścigać firmy celowo sprzedające oszukańcze produkty lub usługi.

- Ofiarami takich firm często są starsze osoby, które za duże sumy kupują np. rzekomo uzdrawiające preparaty, materace mające mieć właściwości lecznicze, czy zestawy bardzo drogich naczyń, okazujące się zwykłą tandetą. Nagminnym procederem jest też podszywanie się pod znanych operatorów telekomunikacyjnych, lub nieistniejącą „Telekomunikację Polską”, by pod pozorem „promocji dla wybranych” naciągnąć klientów na fikcyjne lub zupełnie zbyteczne usługi

- zaznacza ministerstwo.

Chodzi też o nieuczciwą działalność wielkich koncernów, które np. świadomie zatajają przed klientami wady sprzedawanych przez siebie produktów albo stosują nieuczciwą konkurencję. 

Obecnie tego rodzaju firmy są praktycznie bezkarne - powodem jest przestarzałe, pochodzące sprzed 15 lat, prawo dotyczące odpowiedzialności tzw. podmiotów zbiorowych, czyli między innymi spółek. 

Jak zauważa MS, od działającej pod taką postacią firmy nie można dziś dochodzić odpowiedzialności karnej, jeśli uprzednio sąd nie skazał prawomocnie na przykład jej prezesa, członków zarządu, czy innych reprezentantów. A to zazwyczaj jest bardzo żmudne lub wręcz niemożliwe, bo - przykładowo - nie można ustalić bezpośredniego sprawcy, albo sprawca ukrywa się.

W rezultacie firmy, które czerpały korzyści z przestępczego procederu rzadko stawiane są przed sądem. W 2015 r. do sądów wpłynęło zaledwie 14 spraw prowadzonych wobec „podmiotów zbiorowych”, w 2014 – 31, a w 2013 – 26. 

- Nawet w tych nielicznych przypadkach odpowiedzialność była przeważnie iluzoryczna, ponieważ – w myśl obecnych przepisów – kara pieniężna dla osób prawnych może teoretycznie wynosić od 1000 zł do 5 mln zł, ale nie może przekroczyć 3 proc. ich przychodu. Wystarczyło więc, by dana firma miała niski przychód albo w ogóle go nie wykazała, a unikała uciążliwej kary, choćby dysponowała ogromnym majątkiem

- twierdzi resort sprawiedliwości, dodając, że postępowanie na drodze cywilnej lub konsumenckiej również często bywały nieskuteczne. Przestarzałe przepisy prawne powodują, że wskutek nieuczciwego procederu tracą obywatele, ale także całe państwo. 

Nowy projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych powstały w Ministerstwie Sprawiedliwości, zakłada kilka istotnych zmian.

Przede wszystkim, zlikwidowany zostanie - wspomniany wcześniej - wymóg uprzedniego prawomocnego skazania osoby fizycznej jako warunku odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. Do wytoczenia sprawy np. nieuczciwej spółce wystarczy prokuratorskie ustalenie, że doszło w niej do popełnienia przestępstwa.  

Wprowadzone zostanie również niestosowane obecnie postępowanie przygotowawcze w sprawach odpowiedzialności podmiotów zbiorowych.

Podniesiona zostanie także górna granica kar pieniężnych, jakie będzie mógł nałożyć sąd - maksymalnie będzie to nawet 30 mln złotych. Zlikwidowany zostanie przepis dotyczący odniesienia do osiągniętego przez podmiot przychodu. Jeśli jednak najniższa możliwa kara byłaby zbyt surowa za pojedyncze, drobne przewinienie - będzie istniała możliwość umorzenia postępowania.

Zmianie ulegnie też właściwość sądu. W sprawach odpowiedzialności podmiotów zbiorowych właściwy będzie sąd rozpoznający sprawę karną przeciwko osobie podejrzanej o przestępstwo. Usprawni to postępowanie i obieg materiałów procesowych. 

Istniejącą sytuacją w zakresie odpowiedzialności podmiotów zbiorowych zainteresowały się również instytucję międzynarodowe. Grupa Robocza OECD ds. Przekupstwa w Międzynarodowych Transakcjach Handlowych wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie, że przedsiębiorstwo wykazujące brak przychodów lub jedynie niskie przychody nie podlega w naszym kraju karze pieniężnej lub kara ta jest bardzo niska, niezależnie od posiadanych przez przedsiębiorstwo aktywów. 

Grupa zarzuciła Polsce, że "sytuacja, w której niektóre osoby prawne unikają odpowiedzialności przez to jedynie, że sprawca będący osobą fizyczną umrze, nie zostanie wykryty lub ujęty i w konsekwencji nie jest możliwe jego osądzenie, stanowi lukę w wypełnianiu międzynarodowych zobowiązań antykorupcyjnych". 

Wprowadzenie odpowiedzialności osób prawnych za przestępstwa popełnione na ich korzyść, bez względu na możliwość zidentyfikowania osoby fizycznej, która jest sprawcą czynu zabronionego, zostało przewidziane również w zaleceniu Komitetu Ministrów Rady Europy, a także zawarte w wielu dokumentach Rady Europy, w tym w Konwencji o praniu, ujawnianiu, zajmowaniu i konfiskacie dochodów pochodzących z przestępstwa. 

Przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości regulacje wzorowane są na rozwiązaniach stosowanych w krajach Unii Europejskiej, m.in. we Francji, Holandii, Danii i Włoszech. 
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#nieuczciwe firmy #resort sprawiedliwości #Ministerstwo Sprawiedliwości

redakcja