Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Propaganda Putina i Łukaszenki głównym źródłem informacyjnych zagrożeń dla Polski w 2022 r.

Zostaliśmy poddani wrogim działaniom hybrydowym na niespotykaną dotąd skalę - ocenił minister w KPRM Stanisław Żaryn. Podsumowując kończący się rok dodał, że propaganda Putina i reżimu Łukaszenki były głównym źródłem zagrożeń informacyjnych dla Polski w 2022 r.

Alaksandr Łukaszenka, Władimir Putin
Alaksandr Łukaszenka, Władimir Putin
Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=123431148

Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP ocenił, że intensywne działania wobec nas propaganda Kremla podjęła w reakcji na szybką i masową pomoc, jakiej udzieliliśmy Ukrainie od pierwszych chwil po rosyjskiej napaści 24 lutego 2022 r.

Głównym celem Moskwy było i pozostaje wzbudzenie wzajemnej nieufności między Warszawą i Kijowem, polskim społeczeństwem i uchodźcami z Ukrainy oraz podważenie wiarygodności i zszarganie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej

- przypomniał sekretarz stanu w KPRM.

Żaryn wskazał, że negatywną wobec nas narrację propagandową Kreml eksponuje m.in. w nietypowych przestrzeniach informacyjnych: w Afryce czy w Ameryce Południowej – tam, gdzie Rosja od dawna zdobywa możliwości oddziaływania informacyjnego. Robi to, aby w tych obszarach osłabić potencjał relacji międzynarodowych Polski, przekazując fałszywy wizerunek Polski jako państwa agresywnego - wyjaśnił minister w KPRM.

"Propaganda rosyjska - i dyspozycyjna wobec niej propaganda reżimu Aleksandra Łukaszenki - dążyły też do zdestabilizowania sytuacji wewnętrznej w Polsce oraz wiarygodności instytucji demokratycznych. Próbowały też wykazać, że to przez +rusofobiczną+ politykę polskiego rządu zwykli ludzie odczuwają kryzys ekonomiczny w Polsce" - relacjonował pełnomocnik.

Ocenił, że działania informacyjne Moskwy charakteryzuje konsekwencja i duża zdolność do dynamicznego, kontekstowego wykorzystywania nadarzających się okazji i rzeczywistych zdarzeń.

"W upływającym 2022 r. propaganda Kremla serwowała kłamstwa – w różnych wersjach i wariantach – o rzekomych zakusach terytorialnych Warszawy wobec zachodnich ziem Ukrainy, czy też planach ataku na Białoruś"

- przypomniał.

"Żeby wzbudzić w Polakach niechęć do przybyszów, rosyjski system dezinformacji próbował natychmiast przesądzić o winie obywateli Ukrainy, jeśli tylko w naszych mediach pojawiał się choć cień spekulacji na temat ich udziału w zdarzeniach kryminalnych w Polsce" - powiedział zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

W ten sam sposób Rosja manipulowała danymi na temat zachorowalności uchodźców, czy hospitalizacji Ukraińców w Polsce, podobnie jak skali udziału uchodźców z Ukrainy w polskim rynku pracy, czy systemie świadczeń socjalnych.

"Każdy z tych wątków służył Rosji do budowy bazy społecznej niechęci wobec angażowania się Polaków na rzecz Ukrainy. Choć działania te nie przyniosły efektów, nie należy ich bagatelizować, bo operacje rosyjskiego wpływu planowane są na długotrwałe oddziaływanie" - wyjaśnił Żaryn.

Osobną grupą działań dezinformacyjnych Kreml poświęcił modernizacji polskiej armii.

"Ten znacznie zdynamizowany i uzasadniony agresją Rosji w regionie proces Moskwa przedstawiała w fałszywym świetle rzekomych przygotowań Polski do działań zaczepnych wobec Ukrainy, Białorusi i samej Rosji"

- podkreślił.

Jedną z wiodących narracji wobec Polski w drugiej połowie 2022 r. był dezinformacyjny przekaz o masowym, skrytym i sankcjonowanym przez polskie władze udziale najemników z naszego kraju w walkach po stronie ukraińskiej.

Ten rok - jak każdy - nie był wolny od prób zakłamania przez Rosję historii dla wykorzystania do bieżących lub bardziej dalekosiężnych celów rewizjonizmu historycznego - wskazał.

Białoruska propaganda w 2022 r. stale wspierała cele informacyjnej Moskwy wobec Polski - podkreślił Żaryn. Dodatkowo reżim w Mińsku nadal prowadził dezinformacyjną kampanię towarzyszącą próbie zdestabilizowania polskiej granicy sztucznym szlakiem migracyjnym w operacji prowadzonej przez służby specjalne.

"W ramach tej kampanii propagandowej i dezinformacyjnej Polska jest fałszywie oskarżania o łamanie praw człowieka na granicy z Białorusią przez strażników granicznych i żołnierzy"

- powiedział Żaryn. "Reżim Łukaszenki podjął w 2022 r. próby uwiarygodnienia tych swoich kłamstw poprzez dążenia do umiędzynarodowienia tych +narracji+" - dodał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

Podmioty kontrolowane przez obce służby specjalne prowadziły również odnotowane w 2022 r. próby zaognienia sporu politycznego i światopoglądowego w Polsce, sterowania nastrojami naszej opinii publicznej oraz dyskredytacji kierownictwa państwa, w tym zwłaszcza w sektorze bezpieczeństwa - mówił Żaryn podsumowując mijający rok.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Polska #Ukraina #wojna #Rosja #Białoruś

mg