Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Komisja Wenecka jest "ciałem unijnym"? Tak twierdzi kandydatka na urząd prezydenta

Ubiegłotygodniowa wizyta delegacji Komisji Weneckiej w Polsce wzbudziła sporo kontrowersji. Te jednak nie są uzasadnione w mniemaniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. „Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne, a my jesteśmy członkiem UE” - skwitowała wicemarszałek Sejmu i kandydatka PO na prezydenta.

Delegacja Komisji Weneckiej na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego przybyła w ubiegłym tygodniu do Warszawy. Przedstawiciele delegacji prowadzili rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych, którą w grudniu uchwalił Sejm.

Reklama

W kontekście krytycznej opinii Komisji Weneckiej ws. reformy sądownictwa, nie dziwią pochlebne komentarze z ust polityków opozycji. Dziś w programie „Kropka nad I” wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska tak oceniła wizytę delegacji w Polsce.

Jak wizyta Komisji Weneckiej może być nielegalna? To jest ciało unijne, a my jesteśmy członkiem UE

- pytała kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.

Internauci szybko zwrócili uwagę na to, że Komisja Wenecka nie jest "ciałem unijnym" a organem doradczym Rady Europy.

Na słowa Kidawy-Błońskiej zareagował też Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Błażej Spychalski. 

 

Reklama