Sąd Okręgowy w Łodzi (wydział penitencjarny) na 8 maja wyznaczył termin posiedzenia, w ramach którego ma procedować możliwość zastosowania środka zapobiegawczego wobec Cyby, w postaci elektronicznej kontroli miejsca pobytu. Dlatego wystąpił o opinię biegłych psychiatrów.
W ramach tej opinii Prokuratura Okręgowa w Łodzi złożyła wniosek dowodowy o poszerzenie ekspertyzy o wskazanie, wypowiedzenie się, jakie jest właściwe miejsce pobytu dla pana Cyby, w sytuacji zajścia przesłanek do zawieszenia postępowania wykonawczego. Sąd Okręgowy oddalił ten wniosek.
– poinformował portal Niezależna.pl prok. Paweł Jasiak, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Dopytaliśmy, jak sąd uzasadnił swoją decyzję.
Sąd wskazał, że zajmuje się zbadaniem, czy zachodzą przesłanki do zastosowanej elektronicznej kontroli i nie rozszerza zakresu swojego postępowania ponad tę kwestię
– powiedział nam rzecznik prokuratury.
W Sądzie Rejonowym w Wołowie jest prowadzone odrębne postępowanie dotyczące umieszczenia Cyby w szpitalu psychiatrycznym bez jego zgody. Wniosek łódzkiej prokuratury został teraz do niego przesłany. Wołowski sąd także ma posiłkować się przy orzeczeniu opinią biegłych.
Bodnar nie pomógł
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar opublikował zeszłą środę raport w sprawie skazanego na dożywocie za morderstwo polityczne Ryszarda Cyby, który wyszedł z więzienia po 14 latach. Szef resortu przyznaje się do błędów popełnionych w tej sprawie.
"Pierwszy raz we współczesnej historii polskiego wymiaru sprawiedliwości sąd zawiesił postępowanie wykonawcze wobec osoby skazanej na karę dożywotnego pozbawienia wolności ze względu na stan jej zdrowia" - tak zaczyna się komunikat w sprawie Ryszarda Cyby, który jest wstępem do opublikowanego przez resort raportu.
W raporcie przyznano wprost, że w sprawie Cyby było podjęte wiele działań, lecz kompletnie nie były one skoordynowane.
Brak współpracy, zwłoka w działaniu oraz zaniedbania ze strony uczestników postępowania tworzą przestrzeń, w ramach której organy postępowania wykonawczego, sądy oraz prokuratura, pomimo że działały w sprawie tego samego człowieka, nie wykazały się należytą efektywnością w swoich działaniach.
– czytamy.
Teraz, już po przyznaniu się Bodnara do błędów następują kolejne.