Część opozycji upierała się przy tym, że przekop Mierzei Wiślanej zakończy się fiaskiem. Dziś już wiemy, że najważniejszy etap inwestycji został ukończony. Jak stwierdził dziś w Telewizji Republika wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk - pozwoliło to na uniezależnienie się Polski od "humoru pana na Kremlu".
Pomimo tego, że całość przedsięwzięcia związanego z portem w Elblągu ma zakończyć się w połowie przyszłego roku, kanał na Mierzei Wiślanej już pokazuje, że branża turystyczna samorządu będzie miała ręce pełne roboty, co ma zapewnić w przyszłości milionowe zyski.
"Wraz z przekopem Mierzei Wiślanej otwiera się nowa szansa rozwojowa dla Elbląga"
- mówił w dniu otwarcia kanału prezydent miasta Witold Wróblewski.
II etap obejmuje przebudowę istniejącego toru wodnego na rzece Elbląg w zakresie obudowy brzegów, które docelowo przejmą funkcje ziemnych wałów przeciwpowodziowych, budowę przystani niskich, ułatwiających dostęp do rzeki oraz budowę mostu obrotowego nad rzeką Elbląg w Nowakowie, wraz ze zmianami układu drogowego. III etap obejmuje pogłębienie toru wodnego na Zalewie Wiślanym. Zakończeniu całości prac planowane jest na 2023 r.