Niestety Rafał Trzaskowski nie zdaje bardzo ważnego egzaminu–z tego jakim mógłby być dobrym gospodarzem - tak gość Michała Rachonia w programie "Minęła 20" Paweł Lisiecki (PiS) skomentował reakcję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego na chęć pomocy ze strony rządu.
Pomimo wielu propozycji ze strony rządu Rafał Trzaskowski uważa, że nie potrzebuje niczyjej pomocy. Choć tak naprawdę nie przedstawił żadnego pomysłu na poradzenie sobie z awarią w oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie.
Rząd Polski proponuje współpracę przy usunięciu skutków oraz samej awarii – chodzi o to, żeby jak najszybciej zatamować ten wyciek ścieków do Wisły. Niestety Rafał Trzaskowski nie zdaje bardzo ważnego egzaminu – z tego jakim mógłby być dobrym gospodarzem
- zauważył poseł PiS Paweł Lisiecki, który był gościem Michała Rachonia w programie "Minęła 20".
W momencie kiedy ma taki kryzys, powinien skupić wszelkie siły, oraz poprosić wszelkie osoby o pomoc, aby zatamować ten wyciek ścieków, oraz usunąć tę awarię. On niestety w moim przekonaniu znalazł się w takim kokonie i uważa, że wszyscy wokół będą chcieli mu coś wytykać. W tej chwili najważniejsze jest to, żeby ten wyciek zatamować, doprowadzić do tego, żeby Wisła została oczyszczona. Natomiast później będą działania prokuratury i osób, które będą chciały ustalić, kto jest winny tego zaniedbania
- dodał.
.@lisieckipawel w #Minęła20: Rząd Polski proponuje współpracę przy usunięciu skutków oraz samej awarii–chodzi o to, żeby jak najszybciej zatamować ten wyciek ścieków do Wisły. Niestety Rafał Trzaskowski nie zdaje bardzo ważnego egzaminu–z tego jakim mógłby być dobrym gospodarzem pic.twitter.com/t3WIxqUqxW
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) August 29, 2019
Skandaliczne jest ukrywanie tej awarii przez prawie 30h – dla tego nie ma wytłumaczenia, żadnego. A dalej, ja po prostu kompletnie nie rozumiem polityki informacyjnej władz Warszawy, bo oni sobie tym szkodzą w sposób ewidentny
- stwierdził prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Cezary Kaźmierczak.
Z kolei publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz zauważył, że jedyne informacje z warszawskiego ratusza są takie, że mieszkańcy stolicy wpadli w panikę.
W sklepach wykupywana jest woda mimo, że Warszawa jako taka nie jest zagrożona zatruciem wody.(...) Z komunikatów ratusza warszawskiego wynika to, że trzeba wykupować wodę. To pokazuje jakie straszne braki w komunikacji ma ratusz, bo nikt do tej pory nie wie, co się wydarzyło
- zaznaczył dziennikarz.
Szef Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Paweł Ciećko skomentował z kolei decyzję premiera Mateusza Morawieckiego o budowie zastępczego rurociągu.
Dla mnie jest to jednoznaczne – ratujemy królową polskich rzek, czyli Wisłę, przed katastrofą ekologiczną. Nie tylko samą rzekę ale przede wszystkim życie w tej rzece
- zauważył.
De facto rząd zaproponował rozwiązanie aby nie zniszczyć biocenozy, która funkcjonuje w Wiśle, która zaczęła się poprawiać, jeśli chodzi o jakość wody
- dodał.
Szef GIOŚ Paweł #Ciećko w #Minęła20 o decyzji @MorawieckiM o interwencji ws. awarii w oczyszczalni #Czajka:Dla mnie jest to jednoznaczne – ratujemy królową polskich rzek, czyli Wisłę, przed katastrofą ekologiczną. Nie tylko samą rzekę ale przede wszystkim życie w tej rzece pic.twitter.com/CLfMeCRQdP
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) August 29, 2019