3 września w Sądzie Okręgowym w Radomiu rozpocznie się proces 33-letniego mężczyzny oskarżonego o uduszenie żony. To żołnierz z miejscowej jednostki wojskowej. Oskarżonemu grozi dożywotnie więzienie.
Mężczyzna jest żołnierzem 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu. Dlatego śledztwo w sprawie zabójstwa prowadził wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, który też skierował do sądu w Radomiu akt oskarżenia.
Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza, pierwszą rozprawę wyznaczono na 3 września.
Śledczy ustalili, że do morderstwa doszło 6 września 2018 roku w wynajmowanym mieszkaniu na osiedlu Michałów w Radomiu. 33-letni Marcin Z. miał w nim udusić swoją 28-letnią żonę - Edytę Z.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna pojawił się w Komendzie Miejskiej Policji w Radomiu, informując o konflikcie z żoną. Jego zachowanie wzbudziło niepokój policjantów, w związku z czym razem z nim udali się do miejsca zamieszkania. Marcin Z. otworzył policjantom drzwi i wpuścił ich do środka. Tam ujawniono ciało kobiety.
Marcin Z. w chwili zatrzymania był pijany. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila w organizmie.
"W toku postępowania zgromadzono materiał dowodowy, wskazujący na to, że oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu. Uzyskano m.in. szereg ekspertyz biegłych, przesłuchano świadków, uzyskano opinie sądowo-psychiatryczną, z której wynika, że mężczyzna miał zdolność rozpoznania czynu i nie ma przeszkód, by odpowiadał przed sądem"
- poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Dodał, że mężczyzna nie ustosunkował się do zarzutu. Odmówił także składania wyjaśnień. Grozi mu dożywocie.
33-letni Marcin Z. nie miał problemów w jednostce, w której służył. Mieszkał w Radomiu z żoną i córką. W czasie zdarzenia 3-letnia dziewczynka była w przedszkolu. Od momentu zatrzymania mężczyzna przebywa areszcie.