Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Co Trzaskowski zrobi po 15 listopada? To data ważna nie tylko dla mieszkańców Warszawy!

Wody Polskie będą się starały utrzymać zastępczy rurociąg przesyłający ścieki do "Czajki" do 15 listopada. Odprowadzanie ścieków to zadanie gminy i za to bezpośrednio odpowiada prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski – powiedział w Gdańsku prezes Wód Polskich Przemysław Daca.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

”Ścieki do Wisły już nie płyną dlatego, że rurociąg działa i my pompujemy te ścieki do 15 listopada. Zahamowaliśmy ich odpływ, więc w tej chwili na pewno się sytuacja nie pogarsza”

– powiedział Daca.

Prezes podkreślił, że martwi się tym co będzie ”po 15 listopada”, bo nie wie, „czy pan prezydent Trzaskowski zdąży przeprowadzić swoje prace naprawcze, ale nie ma innego wyjścia”.

Daca zaznaczył, że Wody Polskie będą się starały utrzymać zastępczy rurociąg przesyłający ścieki do "Czajki" - do 15 listopada. Pytany co może się wydarzyć po 15 listopada" Daca odpowiedział, że to ”już pytanie do pana prezydenta Trzaskowskiego. Odprowadzanie ścieków i zaopatrywanie w wodę to jest zadanie własne gminy i za to odpowiada bezpośrednio pan prezydent Trzaskowski. My tylko biorąc pod uwagę sytuację ekstremalnie kryzysową i kompletną, kolosalną katastrofę przyrodniczo-ekologiczną wzięliśmy ten problem na siebie. 10 dni nam zajęło wybudowanie rurociągu, który chroni Wisłę,(...) przed katastrofalnym skażeniem” – dodał.

Do awarii jednego z kolektorów, przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka", doszło 27 sierpnia. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak 28 sierpnia przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafiało 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

Po awarii kolektorów przesyłających ścieki do oczyszczalni "Czajka", premier Mateusz Morawiecki zlecił budowę zastępczego rurociągu. Umieszczono go na moście pontonowym, zbudowanym na rzece przez wojsko. Rurociąg ma funkcjonować do połowy listopada. Jak poinformowały władze miasta, do tego czasu uszkodzony odcinek rurociągu ma zostać wymieniony na stalową rurę.

Budowa i instalacja rurociągu wyniosła 41 mln złotych. Dzienny koszt utrzymania zastępczego rurociągu wynosi ok. 50 tysięcy złotych.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

redakcja