Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka zapewnia, że jeśli tylko Donald Tusk zdecydowałby o starcie w kampanii prezydenckiej – może liczyć na „wsparcie bardzo szerokiej opozycji”. W pewnym momencie polityk wystawił Tuskowi niezłą laurkę.
Tusk jest osobą, która niewątpliwie mogłaby wygrać z prezydentem Andrzejem Dudą. Jestem przekonany, że jeżeli podejmie taką decyzję (o starcie w wyborach prezydenckich), to może liczyć na wsparcie bardzo szerokiej opozycji.
- przekonywał Borys Budka w Polsat News.
Po chwili wiceszef PO zaczął wychwalać zalety Tuska.
Donaldowi Tuskowi chodzi o Polskę, o to, by miała bardzo dobrą pozycję na arenie międzynarodowej. Jeśli wystartuje, to właśnie po to, by pokazać, że Polska znowu może się liczyć na arenie międzynarodowej, a nie musi być tylko i wyłącznie klientem mocarstw i za pieniądze budować swoją pozycję międzynarodową.
- podkreślił polityk PO.
O przygotowaniach do przyszłorocznych wyborów prezydenckich ma debatować w środę Zarząd Krajowy PO. Gotowość do ubiegania się o urząd prezydenta zadeklarowała już Małgorzata Kidawa-Błońska. Lider Platformy Grzegorz Schetyna przypomniał natomiast na dzisiejszej konferencji prasowej w Kielcach, że 2 grudnia swoje plany polityczne przedstawić ma obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk.
W poniedziałek były premier rozpoczął na Twitterze promocję swej książki „Szczerze”, która ma opowiadać m.in. o kulisach polityki europejskiej. Niektórzy politycy i komentatorzy uznali post byłego premiera za zapowiedź startu w wyborach prezydenckich.