Rzecznik Praw Obywatelskich razem z organizacjami społecznymi przygotował poradnik, jak opracować w szkołach reguły... zadawania prac domowych. To nie żart, a "prezent Rzecznika Praw Obywatelskich dla uczniów z okazji Mikołajek". Adam Bodnar chce, by opracować zasady zadawania prac domowych, bo - według niego - obecnie nauczyciele zadają ich za dużo.
Na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich poinformowano, że do rzecznika napływa wiele skarg na nadmierne obciążenie uczniów zadaniami domowymi. Przypomniano, że Adam Bodnar na początku roku zwrócił się z prośbą o przyjrzenie się sprawie do ówczesnej minister edukacji Anny Zalewskiej. Usłyszał wtedy, że to nauczyciel decyduje, co i jak zadawać do domu, a dobrą organizację zadań domowych należy wypracowywać na poziomie szkoły.
Okazuje się jednak, że Bodnar nie odpuszcza i chce... uczyć nauczycieli, jak zadawać prace domowe.
- Powstał poradnik #zadaNIEdomowe, w ramach którego podpowiadamy, jak wspólnie opracować szkolne reguły dotyczące pracy w domu, tak, aby była ona rzeczywiście dostosowana do indywidualnych potrzeb i możliwości uczniów danej szkoły
- podano na stronie biura rzecznika.
Zdaniem uczestników projektu, problem prac domowych uda się rozwiązać, jeśli w proces zmiany zaangażują się wszyscy członkowie społeczności szkolnej.
- Przy okazji będzie to doskonałą lekcją na temat funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego oraz ochrony praw człowieka i obywatela
- napisano.
Adam Bodnar poprosił Ministerstwo Edukacji Narodowej o wsparcie akcji.
- Wierzę, że kierując się swoją wiedzą i doświadczeniem, osoby odpowiedzialne za kształt polskiej szkoły podzielą przekonanie, że przemyślane zadania domowe, oparte w większym stopniu na kreatywności i współpracy, przyczynią się do lepszej edukacji, a w efekcie do lepszego funkcjonowania naszego społeczeństwa
- napisał Bodnar w liście do ministra edukacji. Ulotkę o zadaniach domowych przekazał też Rzecznikowi Praw Dziecka Mikołajowi Pawlakowi.