
Sędziowie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka orzekli, że Polska naruszyła prawo do sądu i rzetelnego procesu. Chodzi o sprawę firmy Xero Flor, która pozwała Skarb Państwa. Skarżono wysokość odszkodowania z powodu zniszczeń na polu, do których doprowadziły dziki. Po niekorzystnych wyrokach sądów sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, który ją umorzył, a decyzję tę podpisał sędzia Mariusz Muszyński. Firma postawiła zarzut, że to, jaki skład sędziowski rozpatrywał jej sprawę, naruszało konstytucję i wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Wczoraj ETPC uznał m.in., że w Trybunale Konstytucyjnym orzekał sędzia, który nie miał do tego prawa i orzekł, że Polska powinna zapłacić firmie 3418 euro odszkodowania.
Marszałek Sejmu w oświadczeniu prasowym cytowanym przez 300polityka.pl napisała, że z dużym niepokojem odebrała orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, „w którym zakwestionowano status legalnie wybranego przez Sejm sędziego Trybunału Konstytucyjnego”.
Sędziowie wybrani zgodnie z Konstytucją
„Obecnie zasiadający w Trybunale Konstytucyjnym sędziowie, wybrani zostali przez Sejm w sposób zgodny z polską Konstytucją i obowiązującym w Polsce ustawodawstwem. Kompetencje Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu nie obejmują kontroli trybu wyboru sędziów, w tym także sędziów Trybunału Konstytucyjnego”
– napisała Elżbieta Witek.
Marszałek Sejmu podała, że kształtowanie składu Trybunału Konstytucyjnego przez polski Sejm, stanowi wyraz suwerenności Państwa Polskiego. „Polska w żadnej umowie międzynarodowej, nie przekazała zagranicznemu organowi sądowemu, kompetencji do kontroli trybu tego wyboru” – pisze polityk PiS.
W szczególności Europejska konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, nie upoważnia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka do oceny, który sędzia powołany został legalnie
– podkreśla.
Witek zaznaczyła, że taka postawa europejskiego sądu to nowa praktyka, która będzie negatywnie oceniana.
„Dzisiejsze orzeczenie stanowi niebezpieczny precedens i bezprawną ingerencję w suwerenność Państwa Polskiego. Europejski Trybunału Praw Człowieka, czyli organ sądowy powołany w celu ochrony prawa, uzurpuje sobie bowiem kompetencje, których nie posiada. Taka niebezpieczna nowa praktyka zdecydowanie nie wpłynie pozytywnie na szacunek dla orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka”
– dodała marszałek Sejmu.