W Warszawie odbyło się uroczyste śniadanie wielkanocne organizowane wspólnie przez Fundację Wolne Miejsce i Fundację Republika. Świąteczne śniadanie rozpoczęło się od wspólnej modlitwy, później zabrakło do stołu żur. Nie zabrakło również występów artystycznych.
Koordynatorka wydarzenia, pani Izabela, powiedziała w Telewizji Republika o tym, jak przygotowywano to wydarzenie.
- Od godziny 4.00 już tu przed głównym wejściem do hali stanął fundacyjny gar, pod którym zapłonął żywy ogień. Od czwartej wolontariusze gotowali ten przepyszny żur, żeby nasi goście mogli spróbować wielkanocnych potraw - wskazywała.
Ale priorytetem w czasie świąt jest ludzka obecność. Ci, którzy nie mają rodzin, najbardziej samotni czują się właśnie w dniu świątecznym, kiedy nie mają się do kogo odezwać, bo znajomi spędzają czas w gronie rodzinnym. - Czekamy po to, żeby ich nakarmić, a przede wszystkim przytulić - usłyszeliśmy na antenie Republiki.
