- Te 10 miliardów zł na granicę wschodnią, które deklaruje rząd Donalda Tuska, musi mieć potwierdzenie w swoich budżetach, w swoich decyzjach, które powinny zapaść właśnie w tym budynku Ministerstwa Obrony Narodowej. Dlatego, razem z Posłem Andrzejem Śliwką zweryfikujemy wszystkie decyzje, które zapadają w tym kontekście - zapowiedział Jacek Ozdoba, poseł Suwerennej Polski.
Premier Donald Tusk ogłosił kilka dni temu nowy plan obrony i odstraszania pod kryptonimem "Tarcza Wschód".
"Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji, a także takiego ukształtowania terenu, decyzji środowiskowych, które spowodują, że ta granica będzie nie do przejścia dla potencjalnego wroga"
– powiedział.
Na ten cel ma zostać przeznaczone 10 mld zł.
Posłowie Zjednoczonej Prawicy: Jacek Ozdoba i Andrzej Śliwka zorganizowali dziś konferencję prasową przed gmachen MON, na której zapowiedzieli weryfikację tych zapowiedzi w resorcie.
"Te 10 miliardów zł na granicę wschodnią, które deklaruje rząd Donalda Tuska, musi mieć potwierdzenie w swoich budżetach, w swoich decyzjach, które powinny zapaść właśnie w tym budynku Ministerstwa Obrony Narodowej. Dlatego, razem z posłem Andrzejem Śliwką zweryfikujemy wszystkie decyzje, które zapadają w tym kontekście"
– powiedział Jacek Ozdoba.
Polityk dodał, że "Donald Tusk przyzwyczaił nas do tego, że w kampaniach wyborczych wiele mówi, a później jego słowa nie zamieniają się w czyny - sprawa obrony nie może być przedmiotem kampanii wyborczej".
"Teraz na szczęście na przykład pushback i też inne kwestie bezpieczeństwa Tusk realizuje i docenia pracę rządu Zjednoczonej Prawicy, chociaż nie chce się do tego przyznać, że to on się mylił. Dlatego w kampanii wyborczej ważne jest to, żeby pokazać fakty i karty na stół, więc za chwilę wejdziemy do budynku, mamy przygotowane odpowiednie pisma do Ministra Obrony Narodowej i zobaczymy, jak wygląda to w kwestiach formalnych"
– oznajmił Ozdoba.
Z kolei Andrzej Śliwka wskazał, że "w ramach interwencji poselskiej chcemy sprawdzić czy te 10 miliardów złotych, o których mówiono w kontekście Narodowego Programu Tarcza Wschodnia, jest zabezpieczone, a jeżeli jest, to na co, bo słyszeliśmy w różne wypowiedzi polityków zajmujących się bezpieczeństwem w gabinecie Donalda Tuska".
"Z jednej strony mówili, że te 10 miliardów złotych będzie przeznaczone na bagna i mokradła, a ustępujący minister Kierwiński powiedział, że to będą wydatki na siatki maskujące. Chcemy konkretnie zweryfikować na co te środki, jeżeli są zabezpieczone, mają zostać przeznaczone"
– oświadczył.
🔴 Konferencja prasowa PiS https://t.co/mMqR5QjTmC
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) May 21, 2024