Karabiny snajperskie, granatniki - m.in. w ten sposób uzbrojone są białoruskie służby stacjonujące w pobliżu koczowiska nielegalnych migrantów. Swoje uzbrojenie chętnie prezentują... polskim żołnierzom. W mediach społecznościowych MON pojawiło się nowe nagranie.
W poniedziałek rano duża grupa migrantów przemieściła się po stronie białoruskiej w kierunku granicy z Polską. Migranci zgromadzili się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował tego dnia, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Migranci stworzyli obozowisko w rejonie Kuźnicy, pilnują ich służby białoruskie.
Podlaska policja podała, że noc z wtorku na środę w koczowisku nielegalnych imigrantów w pobliżu Kuźnicy minęła spokojnie. W dwóch innych miejscach prowadzona była akcja z związku z nielegalnym przekroczeniem granicy z Białorusi przez duże grupy cudzoziemców.
W strefie przygranicznej jest już 15 tysięcy polskich żołnierzy. Po drugiej stronie stacjonują wojska białoruskie, które... wypychają migrantów na polską stronę. Jak się okazuje, żołnierze Łukaszenki są mocno uzbrojeni, czym chętnie się chwalą.
Na twitterowej stronie Ministerstwa Obrony Narodowej pojawił się film, na którym widać białoruskich żołnierzy, którzy stoją nieopodal granicy z Polską, prezentując wyposażenie: w tym karabiny snajperskie i granatniki. MON nazywa to "projekcją siły ze strony Białorusinów".
Projekcja siły ze strony Białorusinów. Niektórzy z żołnierzy specjalnie dają się nagrywać z karabinami snajperskimi i granatnikami. pic.twitter.com/L9EIbNVACt
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 10, 2021