O tym spekulowano od dłuższego czasu, ale politycy Platformy unikali jednoznacznych stwierdzeń. Przed szereg wyszedł dzisiaj poseł PO Tomasz Siemoniak, który przyznał, że: "szukamy optymalnego dla niej miejsca". Chodzi o Ewę Kopacz i listy Koalicji Europejskiej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Nie tylko Kazimierz Marcinkiewicz został wyautowany przez Koalicję Europejską i raczej nie ma co marzyć o karierze w Brukseli.
Także brakuje dobrych informacji dla byłej premier z Platformy Obywatelskiej Ewy Kopacz. A tak się przecież starała...
"Wszystko na to wskazuje - pojedynek o pierwsze miejsce na liście w Warszawie może przegrać z Włodzimierzem Cimoszewiczem" - pisaliśmy kilka dni temu.
Dotychczas politycy PO starali się nie podawać konkretów, ale dzisiaj w końcu zrobił to Tomasz Siemoniak.
Zapytany na antenie Polsat News o start Kopacz w wyborach do Parlamentu Europejskiego przyznał, że jest problem z jego byłą szefową w partii.
- Szukamy optymalnego dla niej miejsca. (...) Jest naszą liderką, byłą panią premier i musi mieć takie miejsce, które pokaże jej pozycję
- stwierdził.
Co to oznacza, wszyscy wiemy...
Czyli problem już oficjalnie potwierdzony. https://t.co/nhqpyA1Ty4
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) 6 marca 2019