Policja poszukuje mężczyzny, który na warszawskim Żoliborzu strzelał w kierunku interweniujących policjantów. Jeden z funkcjonariuszy oddał kilka strzałów w jego kierunku - poinformowała w czwartek PAP Komenda Stołeczna Policji.
Do strzelaniny doszło przy ulicy Popiełuszki na Żoliborzu. Policjanci weszli na klatkę schodową jednego z bloków, gdzie spotkali mężczyznę.
Mieli go wylegitymować, ale mężczyzna wybiegł na ulicę i zaczął uciekać
– powiedział PAP Rafał Retmaniak z zespołu prasowego KSP.
Kiedy funkcjonariusze pobiegli za mężczyzną, ten
wyjął broń i oddał kilka strzałów w ich kierunku.
W reakcji jeden z policjantów oddał kilka strzałów w kierunku mężczyzny, ale ten oddalił się i uciekł. Trwają jego poszukiwania
– mówił Retmaniak.
Policjantom nic się nie stało. Mężczyźnie, który strzelał, prawdopodobnie też nic się nie stało. Policja, na razie nie udziela innych szczegółów zdarzenia.
AKTUALIZACJA:
Postępowanie w sprawie strzelaniny na warszawskim Żoliborzu trafi do Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie - dowiedziała się w piątek PAP ze źródeł zbliżonych do prokuratury.
Stołeczna policja prowadzi wewnętrzne postępowanie dotyczące użycia broni przez funkcjonariusza. Jest standardowa procedura, kiedy zostaje użyta broń służbowa
- poinformował PAP oficer dyżurny Komendy Stołecznej Policji.
Źródło: PAP,tvp.info,niezalezna.pl
#obława
#policjanci
#Warszawa
#strzelanina
mg