Burzliwa dyskusja na temat protestu w dzisiejszym programie Katarzyny Gójskiej 7x24. W jej trakcie niektórych naprawdę poniosło. Poseł Michał Szczerba z PO tym razem popisał się... religijnością. Co powiedział o sytuacji w Sejmie? To dopiero absurd!
We wspólnym programie Polskiego Radia 24 i Telewizji Republika, w trakcie dyskusji na temat sytuacji protestujących w Sejmie rodziców dorosłych osób niepełnosprawnych, Katarzyna Gójska zapytała m.in. o wizytę Lecha Wałęsy.
Jak wykazywał Ryszard Czarnecki, Wałęsa "znany jest z bufonady", a cała sytuacja była "próbą wykorzystania politycznego przez prezydenta,który w ostatnich wyborach uzyskał 1 procent poparcia".
Zdaniem Czarneckiego, jest to "żałosne", a ludzie, którzy "oczekiwali pomocy, byli srogo zawiedzeni, nawet jeśli nie chcieli o tym mówić".
Lech Wałęsa jest człowiekiem bardzo zakochanym w sobie, z wzajemnością. Potraktował instrumentalnie tych biednych ludzi. Z punktu wiedzenia tych osób - rodzin, opiekunów - to w sensie wizerunkowym wizyta Lecha Wałęsy była kiepska dla Lecha Wałęsy, ale dla nich też nie była specjalnie dobra
- mówił, zaznaczając jednoczenie, że dużo bardziej merytoryczne i konkretne były spotkania z panią minister Rafalską i premierem Morawieckim.
Wałęsa pokazał, że jego ego jest ważniejsze niż realne problemy
- dodał Czarnecki.
W obronę Lecha Wałęsę wziął, jakżeby inaczej, Michał Szczerba. Polityk Platformy Obywatelskiej wykazywał, że wspomnianemu należy się szacunek, ponieważ "na wezwanie protestujących przybył i wysłuchał ich".
I tu dał wyjątkowy popis. Po wstępie, w którym wykazywał, że "ta wizyta była istotna, dlatego, że o tym problemie usłyszała nie tylko cała Polska, ale również cały świat", Szczerba przeszedł do stwierdzenia, iż "przez 40 dni protestujący byli ignorowani przez rząd, ignorowani w sposób totalny przez wicepremier społeczną, która nie poświęciła im ani sekundy, an minuty, i to zapamiętamy pani Szydło".
By wreszcie zabłysnąć:
To jest 40 dzień, to jest trudny dzień tego protestu. Szukam takich dobrych analogii... Jezus był 40 dni na pustyni i również był kuszony, również źli ludzie pojawiali się, czy zły szatan, to jest pewien też moment na podsumowanie tego protestu
- powiedział.
A jakie to podsumowanie?
Przede wszystkim te fantastyczne Polki uczestniczące w proteście uświadomiły nam trudną sytuację osób niepełnosprawnych w Polsce. Już więcej żaden polityk, żadna polityczka, nie będzie mogła mówić, że nie wie o tych problemach
- dodał.