Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA
Czytaj więcej w GP!
PAP/Tomasz Gzell
Rada Ministrów podjęła dzisiaj uchwałę w sprawie „programu przeciwdziałania korupcji na lata 2014-2019” - chwali się na swojej stronie internetowej kancelaria premiera. Według informacji niezalezna.pl realizacją rządowego programu pokieruje Beata Sawicka.
Jak informuje KPRM w komunikacie wydanym po posiedzeniu rządu "głównym celem programu rządowego jest zwalczanie korupcji w Polsce przez wzmocnienie prewencji i edukacji zarówno w społeczeństwie, jak i administracji publicznej. Przewidziano ponadto skuteczniejsze zwalczanie przestępczości korupcyjnej". - Beata Sawicka ma doświadczenie w walce z realnym problemem korupcji w Polsce. Sama, jako ofiara Centralnego Biura Antykorupcyjnego, doskonale potrafi rozróżnić prawdziwe łapówkarstwo od "polowania na czarownice" - mówi nam polityk zbliżony do kancelarii Donalda Tuska.
Była posłanka Platformy Obywatelskiej, członek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, członek Rady Służby Publicznej przy Prezesie Rady Ministrów - to bohater słynnej afery korupcyjnej związanej z planowaną prywatyzacją w służbie zdrowia.
W 2007 r. CBA zatrzymało Sawicką, ówczesną posłankę PO, gdy przyjmowała 50 tys. zł od udającego biznesmena agenta CBA Tomasza Kaczmarka. Zatrzymano też burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego, któremu zarzucono, że za wzięcie łapówki obiecał dokonać zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Helu.
W 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Sawicką i Wądołowskiego winnych korupcji. Jednak później oboje uniewinnił Trybunał Konstytucyjny. W połowie marca br. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną prokuratury ws. werdyktu Trybunału.
Przypomnijmy słynne nagranie ze spotkania na ławeczce w parku:
AKTUALIZACJA:
Ten tekst to po części żart na Prima Aprilis. Rząd rzeczywiście przed wyborami powołał "rządowy program walki z korupcją", nie ma jednak informacji o tym, by kierowała nim Sawicka. Na razie...
Źródło: niezalezna.pl
Jak informuje KPRM w komunikacie wydanym po posiedzeniu rządu "głównym celem programu rządowego jest zwalczanie korupcji w Polsce przez wzmocnienie prewencji i edukacji zarówno w społeczeństwie, jak i administracji publicznej. Przewidziano ponadto skuteczniejsze zwalczanie przestępczości korupcyjnej". - Beata Sawicka ma doświadczenie w walce z realnym problemem korupcji w Polsce. Sama, jako ofiara Centralnego Biura Antykorupcyjnego, doskonale potrafi rozróżnić prawdziwe łapówkarstwo od "polowania na czarownice" - mówi nam polityk zbliżony do kancelarii Donalda Tuska.
Była posłanka Platformy Obywatelskiej, członek Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, członek Rady Służby Publicznej przy Prezesie Rady Ministrów - to bohater słynnej afery korupcyjnej związanej z planowaną prywatyzacją w służbie zdrowia.
W 2007 r. CBA zatrzymało Sawicką, ówczesną posłankę PO, gdy przyjmowała 50 tys. zł od udającego biznesmena agenta CBA Tomasza Kaczmarka. Zatrzymano też burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego, któremu zarzucono, że za wzięcie łapówki obiecał dokonać zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Helu.
W 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Sawicką i Wądołowskiego winnych korupcji. Jednak później oboje uniewinnił Trybunał Konstytucyjny. W połowie marca br. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną prokuratury ws. werdyktu Trybunału.
Przypomnijmy słynne nagranie ze spotkania na ławeczce w parku:
AKTUALIZACJA:
Ten tekst to po części żart na Prima Aprilis. Rząd rzeczywiście przed wyborami powołał "rządowy program walki z korupcją", nie ma jednak informacji o tym, by kierowała nim Sawicka. Na razie...
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
