- Pociągi kursujące między Zabrzem a Rudą Śląską będą dziś opóźnione mniej więcej o pół godziny. Powodem jest obniżenie sieci trakcyjnej na tym odcinku. Pociągi kursują wahadłowo, po jednym torze. Tak będzie co najmniej do godziny 15 - szacują kolejarze.
-
Z powodu prac torowych od kilku tygodni ruch wahadłowy prowadzony jest już na odcinku między Chorzowem Batorym a Rudą Śląską-Chebziem. Obniżenie sieci trakcyjnej na kolejnym odcinku, do Zabrza, wydłużyło do kilkunastu kilometrów trasę, gdzie pociągi muszą korzystać z jednego toru – poinformował rzecznik Kolei Śląskich Maciej Zaremba.
Dotknięty awarią odcinek jest częścią głównej linii łączącej Katowice z Gliwicami, a dalej Opolem i Wrocławiem.
Opóźnione będą więc także pociągi ekspresowe. Natomiast linia Gliwice-Katowice-Częstochowa należy do najważniejszych tras w ruchu regionalnym. Właśnie na tej trasie pociągi są dziś najbardziej narażone na opóźnienia sięgające 30 minut.
Pociągi lokalne będą musiały przepuszczać pociągi dalekobieżne, co w niektórych przypadkach może zwiększyć opóźnienie.
Dokładna przyczyna obniżenia trakcji nie jest na razie znana. Niewykluczone, że na tym odcinku doszło do próby kradzieży sieci trakcyjnej, ale złodzieje zostali spłoszeni.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
mg