"Naszym celem jest, żeby sprawa naszych roszczeń odszkodowawczych wobec Niemiec była kontynuowana również w tej X kadencji sejmu. Stąd też wystosowaliśmy apel do wszystkich parlamentarzystów, szefów klubów, ale również przygotowaliśmy projekt uchwały, który niebawem złożymy, żeby ta sprawa była kontynuowana"
– powiedział Mularczyk.
W ocenie posła PiS będzie to sprawdzian rzetelności szefa Platformy Obywatelskiej, który "dzisiaj w swoim wystąpieniu mówił o rodzinnych przeżyciach wojennych". - To jest ważny test dla Donalda Tuska, ale i większości sejmowej, na to, jaki jest ich stosunek do Niemiec. To jest sprawa o charakterze fundamentalnym, zerojedynkowa, nie ma tu odcieni szarości. Albo się jest za tą sprawą i ją popiera, albo się jest przeciw - podkreślił.
Niemcy będą chciały temat zamknąć
Mularczyk oznajmił też, że z pewnością sprawa odszkodowań Polski od Niemiec będzie podnoszona na forum europejskim. Przekazał jednak, że z nieoficjalnych informacji wynika, iż rząd RFN chce temat reparacji jak najszybciej wyciszyć.
"Kuluarowo wiem, że Niemcy chciałyby te sprawę w sposób tani zamknąć. Możemy się tu spodziewać propozycji np. współuczestnictwo w odbudowie Pałacu Suskiego, czy jakieś niewielkie świadczenie dla żyjących ofiar II wojny światowej"
– wskazał.
Jak dodał, "niewątpliwie Niemcy będą próbowały ten temat dogadać z Donaldem Tuskiem".