„To bzdury i mrzonki”. Sakiewicz o pomysłach na temat tworzenia „sojuszu europejskiego”
- Dzisiaj mamy bardzo wyraźny podział: mamy obronę polskiego interesu, a to się wiąże z rozbudową polskiej armii, sojuszem z USA, jedynym realnym sojuszem, który może zabezpieczyć nas przed Rosją. Wszystko inne to bzdury i mrzonki, albo jawne oszustw - powiedział Tomasz Sakiewicz, prezes TV Republika w trakcie wydania specjalnego na antenie stacji.
Dziś odbędzie się konferencja programowa Karola Nawrockiego, obywatelskiego kandydata na prezydenta popieranego przez PiS. Tomasz Sakiewicz, prezes TV Republika w trakcie wydania specjalnego na antenie stacji, mówił o ogromnym znaczeniu wyborów prezydenckich w kontekście obrony polskiego interesu.
"Dzisiaj mamy bardzo wyraźny podział: mamy obronę polskiego interesu, który jest ściśle związany z możliwościami zapewnienia bezpieczeństwa Polsce, a to się wiąże z rozbudową polskiej armii, sojuszem z USA, jedynym realnym sojuszem, który może zabezpieczyć nas przed Rosją. Wszystko inne to bzdury i mrzonki, albo jawne oszustwa. Mamy też koncepcję niemiecką, czyli jakiegoś sojuszu europejskiego, który daje korzyści gospodarcze Niemcom, ale nie daje żadnych szans obrony Polski w razie napadu przez Rosją"
– powiedział.
Dodał, że "jeśli kryzys w stosunkach amerykańsko-ukraińskich będzie się pogłębiał, musimy liczyć się z tym, że na granicy z Polską będziemy mieli nie tylko od strony Królewca, nie tylko od strony Białorusi, ale też od strony Ukrainy wojska rosyjskie".
"Nie życzę tego Ukraińcom. Życzę, żeby obronili się przed Rosją, aby dogadali się z Amerykanami. Oni bez Ameryki nie dadzą rady. Wcześniej czy później ta obrona się załamie. [...] Polska podarowała Ukrainie więcej czołgów, niż dziś maja na stanie Niemcy i Francja. Europejska tarcza nie istnieje. Europejskie lotnictwo jest za słabe, żeby przeciwstawić się Rosji. Europa ma bardzo niewielkie siły nuklearne, nad którymi rękę trzyma Wielka Brytania i Francja. Te kilkadziesiąt, może kilkaset głowic atomowych to nic w porównaniu z tysiącami głowic atomowych rosyjskich. W razie ataku Rosji, przejedzie ona przez Europę jeśli nie będzie USA"
– oznajmił.
Odnosząc się do potencjalnego ataku Rosji na Polskę, wskazał: "Nas czeka prawdopodobnie los gorszy od Ukrainy, bo Rosja nie przewiduje istnienia Polski w jakiejkolwiek formie, raczej będzie chciała ją dzielić. Tak wyglądają realia".
"Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Wojsko buduje się po to, aby utrzymać pokój i obronić go w razie wojny. Tak samo buduje się sojusze. Jedynym trwałym sojuszem, który daje nam gwarancję, jest sojusz Polski z USA. Co nam dadzą Niemcy? Politykę dozbrajania, dogadywania się z Rosją? Przecież Niemcy są odpowiedzialne za to, że Putin się napasł i zaatakował Ukrainę"
– powiedział Sakiewicz.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
