Spodziewamy się zaakceptowania polskiego Krajowego Planu Odbudowy w najbliższych kilku tygodniach - powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda. W jego ocenie to, co się opowiada o tej sprawie, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Wiceminister Buda uczestniczył zdalnie w posiedzeniu Konwentu Marszałków RP, które odbywa się w Toruniu.
"Wokół KPO jest sporo dyskusji, można powiedzieć +bańki medialnej+. Wynika to trochę z tego, że wszystkie sprawy, która Polska ma w ramach dyskusji na linii kraj członkowski — Komisja Europejska łączy się w jedno, często trochę miesza. KPO jest trochę zakładnikiem tych spraw. Sprawa wygląda w ten sposób, że kwestie - czy wyroku TSUE, czy wyższości prawa europejskiego nad krajowym lub odwrotnie, to sprawy, które nie wpływają na KPO"
- mówił w wystąpieniu podczas konwentu Buda.
Dodał, że polskie władze spodziewają się zaakceptowania KPO w najbliższych kilku tygodniach.
"Nie widzimy tutaj żadnych przeszkód, żeby to się wydarzyło. To, co się wokół tego tematu opowiada, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Oczywiście są dyskusje, ale w innych sprawach — nawet bardzo ciężkie i twarde. Dyskutujemy, chociażby na temat środków zapobiegawczych w zakresie wyroku TSUE z 14 lipca. Są to jednak zupełnie niezależne sprawy"
- dodał.
Komisja Europejska zdecydowała we wtorek, że zwróci się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji ws. środków tymczasowych z 14 lipca; postanowienie związane jest z funkcjonowaniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
W ocenie wiceministra funduszy i polityki regionalnej nie ma obecnie żadnych podstaw na nakładanie na Polskę kar, ale ta kwestia i tak nie ma wpływu na KPO.
Buda mówił, że ostateczna wersja polskiego KPO wysłana 12 lipca i została zaakceptowana.
"Teraz nie toczą się żadne dyskusje, które by sugerowały, że mamy ten plan modyfikować. Na poziomie technicznym jest on +wydyskutowany+"
- podkreślił. Dodał, że decyzja polityczna ze strony władz Komisji Europejskiej spodziewana jest w najbliższych tygodniach.
Krajowy Plan Odbudowy ma być podstawą do sięgnięcia przez Polskę w ramach Funduszu Odbudowy po dodatkowe środki z UE na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa w gospodarce. KPO musi przygotować każde państwo członkowskie i przesłać do Komisji Europejskiej. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.