W związku ze zwróceniem się do TSUE z pytaniami, SN zdecydował się zawiesić stosowanie trzech przepisów ustawy o SN; ta decyzja powinna spowodować, że zarówno KRS, jak i prezydent do czasu rozstrzygnięcia kwestii zadanych w pytaniach, nie będą podejmować czynności w sprawie sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia - powiedział dziś rzecznik Sądu Najwyższego.
Sędzia Michał Laskowski stwierdził na briefingu prasowym, że SN przedstawił pięć pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE.
CZYTAJ TEŻ: Sąd Najwyższy postanowił... „zawiesić” wykonywanie zapisów nowej ustawy o SN
Pytania - jak poinformował rzecznik - odnosząc się m.in. do unijnego traktatu, Karty Praw Podstawowych, dyrektywy UE, dotyczą kwestii: nieusuwalności sędziów; uzależnienia możliwości dalszego orzekania przez sędziego SN, który przekroczył 65. rok życia od zgody władzy wykonawczej, w tym przypadku prezydenta; wykładni unijnego przepisu, który zakazuje dyskryminacji ze względu na wiek; doprecyzowania jak SN powinien zapewnić skuteczność temu unijnemu zakazowi; obowiązku SN jako sądu unijnego w zakresie stosowania środków zapobiegawczych.
Należy bowiem podkreślił, że w tej sprawie SN na podstawie przepisów Kodeksy Postępowania Cywilnego zdecydował się zawiesić stosowanie art. 111 i 37 oraz 39 ustawy o Sądzie Najwyższym
- powiedział rzecznik SN.
Jest to decyzja, która zgodnie z prawem powinna spowodować to, że zarówno KRS, jak i prezydent, do czasu rozstrzygnięcia tych kwestii przedstawionych w zadanych pytaniach, do tego czasu nie będą podejmować dalszych czynności, w tych procedurach, które dalej się toczą w odniesieniu do sędziów, którzy 65. rok życia ukończyli
- powiedział Laskowski.
Podkreślił, że sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia, nie złożyli oświadczenia o woli dalszego orzekania i chcieli przejść w stan spoczynku, "zapewne przejdą" w stan spoczynku.
Natomiast ci, którzy wyrazili wolę dalszego orzekania i wobec których toczą się procedury, są objęci ewentualnym orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości UE
- stwierdził.
Rzecznik SN podkreślił, że Sąd Najwyższy zdecydował się zawiesić stosowanie trzech artykułów ustawy o Sądzie Najwyższym na podstawie przepisu Kodeksu postępowania cywilnego.
Chodzi o art. 755 mówiący o "innych wypadkach zabezpieczenia" i który stanowi m.in. że "jeżeli przedmiotem zabezpieczenia nie jest roszczenie pieniężne, sąd udziela zabezpieczenia w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni, nie wyłączając sposobów przewidzianych dla zabezpieczenia roszczeń pieniężnych".
W szczególności - na podstawie tego artykułu - sąd może m.in. "unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania" oraz "zawiesić postępowanie egzekucyjne lub inne postępowanie zmierzające do wykonania orzeczenia".
Rzecznik SN pytany o konsekwencje czwartkowej decyzji Sądu Najwyższego powiedział, że "treść postawienia zostaje wysłana do Kancelarii Prezydenta i kancelarii Krajowej Rady Sądownictwa i oba te organy, zgodnie z prawem powinny zaprzestać dalszych działań w kwestii przedłużania, nieprzedłużania, wydawania decyzji do czasu rozstrzygnięcia".