"Ukraińcy chcą mieć swoje niepodległe, suwerenne państwo. Chcą być samodzielni. Rosja chce Ukrainę zniewolić. Ukraińcy się bronią, bo nie chcą być częścią Rosji" - mówił prezydent RP Andrzej Duda po spotkaniu z prezydentem Wybrzeża Kości Słoniowej Alassane Ouattarą. Ponadto, zaznaczał wielokrotnie, jak ważna jest współpraca pomiędzy Europą a Afryką.
To już kolejny dzień wizyty polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Afryce Zachodniej. Dziś w jednym z największych miast Wybrzeża Kości Słoniowej - w Abidżanie - spotkał się ze swoim tamtejszym odpowiednikiem - Alassane Ouattarą. Po rozmowie "w cztery oczy", prezydenci wzięli udział w konferencji prasowej. Tematami, jakie poruszono, była wojna na Ukrainie oraz jej skutki.
Od początku swojej kadencji Prezydent @AndrzejDuda działa na rzecz ożywienia przyjacielskich i opartych na wzajemnym zrozumieniu i szacunku relacji z partnerami pozaeuropejskimi, w tym z Afryki.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 7, 2022
Trwa spotkanie z Prezydentem Republiki Wybrzeża Kości Słoniowej @AOuattara_PRCI. pic.twitter.com/zwxsFlbmEV
"Tutaj w mediach w krajach afrykańskich bardzo czeto przebija się rosyjska propaganda, która próbuje zrzucić winę za wojnę na Ukrainę, Ukraińców, na kraje Europy Zachodniej na USA"
- mówił Andrzej Duda, odnosząc się do dezinformacji, jaką Kreml próbuje "omamić" kontynent afrykański.
Jak przyznał - "mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, jako świadek tego wszystkiego, co się dzieję, że propaganda rosyjska to kłamstwa."
Głowa państwa polskiego wyjaśniła, że wbrew temu, co przekazuje Rosja, Ukraina nie jest agresorem ani prowokatorem.
"Ukraińcy chcą mieć swoje niepodległe, suwerenne państwo. Chcą być samodzielni. Rosja chce Ukrainę zniewolić. Ukraińcy się bronią, bo nie chcą być częścią Rosji"
- tłumaczył Duda.
Następnie, prezydent RP przeszedł do omawiania skutków rosyjskiej agresji, z którymi musi zmierzyć się obecnie cały świat.
"Oczywiście przez tą wojnę wywołaną rosyjską agresją cierpi dzisiaj cały świat. To kwestia wzrastających cen, inflacji, która dotyka i Afryki i Europy. To kwestia wywołanego przez Rosję kryzysu energetycznego, żywnościowego. Mamy wzrost cen energii, żywności, surowców"
- wyliczał.
"Kryzys gazowy i kryzys żywnościowy jest przez Rosję wywoływany z premedytacją. To jest sposób zmuszenia świata do tego, żeby zaakceptował okupację Ukrainy. Na to nie można się zgodzić"
- przekonywał.
Andrzej Duda nawiązał również do współpracy na linii Polska-Wybrzeże Kości Słoniowej.
"Dlatego uważam, że powinniśmy zacieśniać współpracę i nie pozwalać na to, aby Rosja zagarnęła Ukrainę. Chciałbym, abyśmy współpracowali energetycznie, zacieśnili kooperację nauką, techniczną. Razem z panem prezydentem uważamy, że jest ku temu ogromny potencjał"
- zaakcentował.
Prezydent @AndrzejDuda w Abidżan, Wybrzeże Kości Słoniowej: Chcę, by Polska jak najlepiej kooperowała z WKS w zakresie rolnictwa, nowoczesnych technologii, współpracy energetycznej, naukowej, technicznej, a także gospodarczej, politycznej i międzyludzkiej. pic.twitter.com/0ATnzFqXbe
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) September 7, 2022
Wspomniał, że kiedy jego wizyta w krajach Afryki Zachodniej były planowane "nikt z nas nie sądził, że będzie się ona odbywała w tak trudnym czasie".
"Ale może właśnie ten trudny czas pokazuje nam, jak ważna jest współpraca pomiędzy różnymi kontynentami"
- podkreślił.
Prezydent zaznaczył, że gdy tylko wróci do Warszawy, podejmie kroki, aby jak najszybciej do skutku doszło specjalne forum gospodarcze między Polską a Wybrzeżem Kości Słoniowej.