Czy Unia solidarnie powie „nie” rosyjskiej ropie? Kuźmiuk: „Wierzę, że porozumienie jest możliwe”
- Wierzę w to, że uda się dojść do porozumienia w sprawie unijnego embarga na rosyjską ropę. Dzisiaj padła pierwsza propozycja tego pakietu. Rozumiem, że teraz zajmą się nim ambasadorowie krajów członkowskich i myślę, że w tej sprawie będzie porozumienie - powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk w rozmowie z portalem Niezalezna.pl.
Zakaz importu ropy z Rosji jest częścią proponowanego przez Komisję Europejską szóstego pakietu sankcji. Niestety, nie wszystkie unijne kraje są skore do wprowadzenia go w życie. Temu rozwiązaniu sprzeciwia się część unijnych państw. - Węgry i Słowacja będą na razie zwolnione z embarga na rosyjską ropę, zaproponowanego w środę przez Komisję Europejską w ramach szóstego unijnego pakietu sankcji przeciwko Rosji. Kraje te będą mogły importować rosyjską ropę do końca 2023 roku w ramach istniejących kontraktów - przekazała agencja Reutera. Wyłączona z ewentualnego embargo chce być także Bułgaria. Czechy uważają natomiast, że potrzebują więcej czasu na odejście od rosyjskiej ropy, chociaż popierają pomysł embargo.
Zapytaliśmy europosła Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniewa Kuźmiuka o to, jak patrzy na ten brak solidarnej postawy względem twardych sankcji wobec Rosji. Polityk przyznał, że wierzy w to, że uda się dojść do porozumienia w sprawie sankcji. - Dzisiaj padła pierwsza propozycja tego pakietu. Rozumiem, że teraz zajmą się nim ambasadorowie krajów członkowskich i myślę, że w tej sprawie będzie porozumienie - stwierdził.
- To jest oczywiście trudna sprawa, bo to bardzo poważna sankcja. Cały czas mówimy o rosyjskim gazie, a tak naprawdę to z ropy naftowej Rosja czerpie zasadniczą część swoich dochodów. Te dochody z ropy są trzy-, czterokrotnie wyższe niż z gazu. Więc jeżeli uda się krajom unijnym porozumieć, to będzie to potężne uderzenie
- ocenił.
Europoseł zwrócił jednak uwagę, że każdy z tych krajów jest uzależniony od rosyjskiej ropy w kilkudziesięciu procentach, więc to odejście nie jest łatwe. - Ważne jest jednak, że taką propozycję przedstawiono i Niemcy przestali tę propozycję torpedować dzięki działaniom Polski, która chce im pomóc w uniezależnieniu się od rosyjskiej ropy - powiedział.
- W związku z tym uważam, że w najbliższym czasie dojdzie do porozumienia w tej sprawie
- zakończył Zbigniew Kuźmiuk.
Źródło: Niezalezna.pl
