GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

TYLKO U NAS: Szkolną wycieczkę przyciągnięto na wiec Tuska? Kuratorium i ministerstwo badają sprawę

W czerwcu zeszłego roku na spotkanie ze Zbigniewem Hołdysem w ramach „Tour de Konstytucja” ściągnięto na siłę dzieci ze szkoły w Dobczycach. Teraz nasi czytelnicy alarmują, że podobna sprawa mogła mieć miejsce wczoraj w Pabianicach, gdzie szukano większej frekwencji na spotkanie z Donaldem Tuskiem. Miejscowi działacze Komitetu Obrony Demokracji mieli do udziału w wiecu dokooptować uczniów ze szkoły w Piątkowisku, którzy w Pabianicach byli akurat na wycieczce połączonej z warsztatami.

https://twitter.com/Cezary Grabarczyk (@c_grabarczyk)

Wydawało się, że po wpadce w Dobczycach, działacze KOD-u wzięli sobie do serca naukę, którą wówczas dostali. Na kolejnych spotkaniach ze Zbigniewem Hołdysem pod scenami świeciło pustkami, ale mimo tego nie decydowano się na kontrowersyjne posiłki. Przypomnijmy, w czerwcu trzy klasy z klasy ósmej i jedna z piątej zostały przyprowadzone na polityczne spotkanie organizowane w ramach "touru" przez KOD, gdzie słuchali "mądrości" o LGBT.

Po pierwsze nikt z rodziców nie wyraził zgody na udział dzieci w tym wydarzeniu. Decyzja o przyprowadzeniu dzieci na meeting polityczny została podjęta przez dyrekcję szkoły na propozycję jednej z nauczycielek, bez sprawdzenia, co to za wydarzenie i przez kogo jest organizowane. Pozwolono uczniom klas VIII i V wziąć udział w wydarzeniu o charakterze stricte politycznym

- mówił wówczas wiceminister edukacji i nauki, Tomasz Rzymkowski.

Tymczasem wczoraj na profilu Cezarego Tomczyka pojawiło się zdjęcie z Pabianic, gdzie zawitał, robiący objazd po Polsce, Donald Tusk. Były premier pozuje na nim do zdjęcia właśnie z dziećmi.

Jak informują lokalne media, w spotkaniu z Tuskiem uczestniczyły dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Piątkowisku.

Nasi czytelnicy poinformowali nas, że uczniowie z Piątkowiska w Pabianicach przebywali na wycieczce połączonej z warsztatami.

Jak udało nam się dowiedzieć, po warsztatach na "zamku", dzieci miały udać się na poczęstunek do jednej z kawiarni. Na miejscu zadecydowano, że lepiej będzie udać się w inne miejsce. Po drodze, jako, że Pabianice są w tym miejscu rozkopane, dzieci nie miały możliwości ominąć spotkania z Tuskiem.

Stojący obok działacze Komitetu Obrony Demokracji zachęcili dzieci do zrobienia sobie zdjęć z byłym premierem. Spotkania z Donaldem Tuskiem nie było w planie wycieczki i warsztatów, na który wyrażali zgodę rodzice.

Portal Niezależna.pl o sprawę pytał w Ministerstwie Edukacji i Nauki - jak się dowiedzieliśmy, resort otrzymał już zgłoszenie w tej sprawie i obecnie weryfikuje informacje.

Sprawę bada też łódzkie kuratorium oświaty.

- Potwierdzam, takie zdarzenie miało miejsce i są telefoniczne skargi z nim związane

- powiedział nam Waldemar Flejszer, łódzki kurator oświaty.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#KOD Pabianice #Pabianice #dzieci #Donald Tusk

Mateusz Tomaszewski