"W każdym zachodnim kraju polityk, który pozwoliłby sobie na coś takiego, byłby kompletnie skreślony. To jest antysemityzm najczystszej wody" - tak rzecznik PiS Radosław Fogiel skomentował słowa lidera PO Donalda Tuska, które padły podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami Sępólna Krajeńskiego.
Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami Sępólna Krajeńskiego lider PO Donald Tusk mówił, że jeśli jego formacja wygra wybory, to przywróci "normalną rolę telewizji publicznej", w której prowadzona będzie debata ludzi o różnych poglądach, a nie - jak podkreślił - żeby w telewizji "mówili Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd".
Rzecznik PiS ocenił, że "już od jakiegoś czasu można odnieść wrażenia, że spotkania Donalda Tuska to czystej wody seanse nienawiści". "Te słowa są jednak wyjątkowo kuriozalne" - podkreślił.
Trudno mi wchodzić w buty czy w głowę Tuska, ale on najwyraźniej chciał dokonać jakiegoś przeciwstawienia czegoś pozytywnego z czymś negatywnym, chciał użyć sformułowania, w którym siebie chwali, a prezesa Prawa i Sprawiedliwości określa w sposób pejoratywny
- mówi Fogiel.
Bardzo ciekawe na swój sposób, chociaż dramatyczne, że przychodzi mu do głowy określenie "Żyd", że dla niego określenie kogoś mianem "Żyda" jest pejoratywne. To jest antysemityzm najczystszej wody
- dodał. "Myślę, że w każdym zachodnim kraju polityk, który pozwoliłby sobie na coś takiego, byłby kompletnie skreślony" - ocenił polityk.
W następstwie tej wypowiedzi, przewodniczący KRRiT Maciej Świrski zapowiedział, że zleci Departamentom Monitoringu oraz Prawnemu KRRiT analizę całości materiału video ze spotkania Tuska, o ile - jak zastrzegł - był emitowany w którejś z telewizji, w celu stwierdzenia kontekstu oraz czy nie doszło do szerzenia rasizmu oraz użycia mowy nienawiści.
Podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Żywca prezes PiS Jarosław Kaczyński zarzucił stacji TVN, że kreuje wizerunek Polski w ruinie. "Trzy ćwierci do śmierci. Za chwilę się zapadnie, przepadnie istnieć, a my zbiegniemy z majątkiem zrabowanym, jak ostatnio usłyszałem od Tuska, pewnie do Izraela" - powiedział Kaczyński.