Posłanki Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira i Urszula Zielińska znalazły sposób na to, jak dostać się na obszar objęty stanem wyjątkowym. Choć wybierano je w okręgu warszawskim, postanowiły otworzyć biuro poselskie... w Białowieży. I zapowiadają, że chcą pełnić tam dyżury!
Dziś w Sejmie konferencję zorganizowały posłanki klubu Koalicji Obywatelskiej. Klaudia Jachira i Urszula Zielińska poinformowały o założeniu biura poselskiego w Białowieży, w strefie, gdzie od 2 września do końca listopada obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony w przygranicznym pasie z Białorusią, w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego, na 30 dni, a potem przedłużony o kolejne 60 dni w związku z presją migracyjną, będącą elementem wojny hybrydowej ze strony Białorusi.
Kiedy jeszcze nie było stanu wyjątkowego, Jachira pojawiała się w Usnarzu Górnym, podobnie jak wielu innych polityków opozycji. Być może między innymi dlatego, że przeszkadzano obecnym tam służbom, zdecydowano się na wprowadzenie ograniczeń.
Posłanka Jachira, wraz z koleżanką z klubu KO Urszulą Zielińską, wpadły na pomysł, jak wrócić na tereny objęte stanem wyjątkowym. Otwierają tam biuro poselskie!
- Jednym z działań, na które się w tej sytuacji zdecydowaliśmy, jest otwarcie biura poselskiego wspólnie z posłanką Klaudią Jachirą w sercu tych problemów, w Białowieży, na obszarze stanu nadzwyczajnego, tam gdzie lokalna społeczność tej pomocy najbardziej potrzebuje
- poinformowała Zielińska.
Jachira poinformowała, że w biurze poselskim będą się odbywały m.in. dyżury psychologiczne czy prawne. Biuro poselskie, jak dodała, znajduje się przy ulicy Brzozowej 29 w Białowieży. "Chciałybyśmy, aby kilka dni w tygodniu były tam także nasze dyżury" - mówiła.
Tym samym Jachira i Zielińska otwierają sobie furtkę do przebywania w rejonie stanu wyjątkowego: będą jeździć tam do pracy. Jak widać, nie ma znaczenia, że obie zostały wybrane w okręgu warszawskim...