Prezydium KRS zarzuca Żurkowi m.in. bezprawne odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych, pomimo negatywnej opinii kolegiów tych sądów wobec wniosków o ich odwołanie. Przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk–Woicka wskazuje, że szef MS nie zawiadomił prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Beaty Najjar o przejściu przez nią w stan spoczynku.
„Działania Ministra Sprawiedliwości, polegające na jednostronnym i arbitralnym odwoływaniu prezesów sądów bez uwzględnienia negatywnych opinii kolegiów tych sądów, stanowią rażące naruszenie zasad demokratycznego państwa prawnego” - czytamy w środowym stanowisku.
„Prezydium KRS stanowczo potępia te bezprecedensowe naruszenia prawa i jednocześnie kieruje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw przez Ministra Sprawiedliwości - Prokuratura Generalnego”
– podkreślono.
Prezydium @KRS_RP ze sprzeciwem przyjęło do wiad. inf. o bezprawnym odwołaniu prezesów i wiceprezesów sądów przez szefa @MS_GOV_PL - wbrew prawu, stanowiskom organów sądów i wyrokowi @TK_GOV_PL. Skieruje też zawiad. o możl. popełnienia przestępstw przez szefa @MS_GOV_PL pic.twitter.com/X9Uz6IweZS
— Krajowa Rada Sądownictwa (@KRS_RP) September 17, 2025
W tym tygodniu Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów okręgowych i rejonowych. Decyzję motywował przesłanką „dobra wymiaru sprawiedliwości”. Prezesi i wiceprezesi zostali odwołani pomimo negatywnej opinii kolegiów sądów. Jednocześnie szef MS nie zwrócił się do KRS o stanowisko ws. odwołania prezesów i wiceprezesów, choć takie działanie jest przewidziane w ustawie prawo o ustroju sądów powszechnych.
Według prezydium KRS decyzje Żurka „stoją w jawnej sprzeczności” z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z lutego 2024 roku. Wtedy to TK uznało, że uwzględnienie w procedurze odwoływania prezesów sądów sprzeciwu KRS, w odniesieniu do okoliczności związanych z przesłanką „dobra wymiaru sprawiedliwości”, należy uznać za „niezbędną gwarancję realizacji zasady niezależności sądów”.
„Niezależność sądów nie jest przywilejem sędziów, lecz gwarancją praw i wolności obywatelskich dla wszystkich mieszkańców Polski. Jakiekolwiek próby politycznej ingerencji w ich funkcjonowanie zagrażają fundamentom demokracji i państwa prawa”
– czytamy w oświadczeniu.
Sprawa sędzi Najjar
Przed oświadczeniem prezydium, o skierowaniu zawiadomienia poinformowała w mediach społecznościowych szefowa KRS Dagmara Pawełczyk–Woicka. „Składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia licznych przestępstw przez pana, m.in. świadomym i umyślnym niedopełnieniu obowiązku przez niezawiadomienie Beaty Najjar o przejściu w stan spoczynku” - czytamy.
Składamy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia licznych przestępstw przez Pana, https://t.co/YyFPE0BlM7. świadomym i umyślnym niedopełnieniu obowiązku przez niezawiadomienie Beaty Najjar o przejściu w stan spoczynku. https://t.co/znnpjSFpzq
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) September 17, 2025
Sędzia Najjar pozostała na stanowisku sędziego po ukończeniu przez nią 65 roku życia pomimo braku zgody KRS. Po osiągnięciu tego wieku, sędzia może wnioskować do Rady o zgodę na dalsze orzekanie, lecz takie oświadczenie nie może zostać złożone później niż na sześć miesięcy przed 65. rokiem życia.
O sprawie sędzi Najjar portal Niezalezna.pl pisał wielokrotnie, a o jej decyzji o dalszym orzekaniu mimo przekroczenia wspomnianego wieku informowaliśmy jako pierwsi.
Wcześniej zawiadomienia w sprawie Waldemara Żurka złożył prezes Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski, sędzia Łukasz Piebiak. Wskazano w nich na uzasadnione podejrzenie popełnienia m.in. 25 przestępstw związanych z odwołaniem prezesów i wiceprezesów sądów mimo negatywnej oceny wniosków przez kolegia sądów.