Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Prezydent w Wigilię z mundurowymi na granicy. A Tusk? „Żeby świętować mógł ktoś...”

"Żeby świętować mógł ktoś, ktoś musi czuwać" - podkreślił premier Donald Tusk, który wraz z szefem MSWiA Marcinem Kierwińskim w Bobrownikach i Ozieranach Wielkich (Podlaskie) odwiedził dziś na granicy polsko-białoruskiej funkcjonariuszy SG, żołnierzy i policjantów. W Wigilię Bożego Narodzenia Tusk będzie świętował, a prezydent Karol Nawrocki towarzyszył będzie czuwającym żołnierzom i strażnikom granicznym.

Tusk będzie świętował w domu, prezydent zostanie na granicy

Podczas gdy większość Polaków zasiądzie 24 grudnia do wigilijnego stołu w gronie najbliższych, setki żołnierzy, strażników granicznych i policjantów spędzą Wigilię na służbie przy granicy polsko-białoruskiej. W najważniejszy wieczór w roku mundurowi będą czuwać nad bezpieczeństwem wschodniej granicy naszego kraju. Zamiast dzielenia się opłatkiem z rodziną, patrol będą prowadzić w trudnych, zimowych warunkach, strzegąc granicy Polski. Jak informowaliśmy dzisiaj - w tym roku nie będą sami - razem z nimi Wigilię spędzi prezydent Karol Nawrocki.

Żołnierze i funkcjonariusze dbający o bezpieczeństwo naszej granicy zasługują na szacunek i słowa podziękowania za ich ofiarną a także odpowiedzialną służbę dla dobra Rzeczypospolitej

– poinformował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Najwidoczniej do decyzji prezydenta odniósł się premier Donald Tusk, który dzisiaj pojawił się na granicy polsko-białoruskiej

Żeby świętować mógł ktoś, ktoś musi czuwać

– przyznał, prosząc by przy wigilijnych stołach pamiętać o żołnierzach, którzy strzegą granic. Sam jednak nie wybiera się na granicę jutro, jak Karol Nawrocki.

Hipokryzja premiera w sprawie granic

Komentatorzy internetowi zwrócili uwagę na to, że w ogóle Tusk przyjechał na nią dopiero, gdy o strażnikach granicznych i żołnierzach napisał prezydent. Gorzkie komentarze przeczytać można też pod nagraniem, które udostępnił premier, na którym dziękuje on pogranicznikom za ofiarną służbę. Przypominane są m.in. jego słowa z 2021 roku, kiedy Tusk o atakujących Polskę migrantach od Łukaszenki mówił, że "to biedni ludzie poszukujący swojego miejsca na ziemi". 

Dziś premier chwalił się rozbudowaniem zapory na granicy - w 2022 roku mówił, że samo jej ogrodzenie to "jedno z największych łajdactw".

W sumie dobrze, że po latach zmienił zdanie w temacie. Może jeszcze pod choinką premier znajdzie zestaw suplementów poprawiających pamięć?

 

 

 

 

Źródło: niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane