Naukowcy alarmują, że ze względu na rosnącą oporność bakterii na antybiotyki liczba zgonów z tego powodu może przewyższyć nawet liczbę zgonów z powodu nowotworów. Jeśli w medycynie nie dokona się żaden przełom, prognozowane jest, że rocznie mogłoby dochodzić aż do 10 milionów zgonów z powodu oporności bakterii na działanie antybiotyków. Ze statystyk wynika, że Polska znajduje się wśród krajów, które intensywnie korzystają z antybiotyków, a w samym 2022 roku zakupiono aż 45 milionów opakowań tych leków.
Specjaliści z zakresu chorób zakaźnych, mikrobiologii i epidemiologii ostrzegają, że rosnąca oporność bakterii na antybiotyki staje się coraz większym zagrożeniem w skali globalnej.
Już dwa lata temu w europejskim regionie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zanotowano 500 tysięcy zgonów związanych z opornością mikroorganizmów na antybiotyki. Spośród nich 110 tysięcy stanowiły przypadki infekcji, na które nie było skutecznych antybiotyków. W roku 2019 globalnie zmarło 5 milionów osób z powodu infekcji antybiotykoopornych, z czego 1,27 miliona z powodu braku możliwości leczenia.
Raport brytyjskiego ekonomisty Lorda Jima O'Neilla wyraźnie wskazuje na to, że bez zdecydowanych działań, oporność mikroorganizmów na antybiotyki może skutkować aż 10 milionami zgonów rocznie do 2050 roku. To liczba przewyższająca nawet liczbę zgonów z powodu chorób nowotworowych.
Eksperci zwracają uwagę, że Polska, mimo przewodniczącej roli w zużyciu antybiotyków w Europie i na świecie, nie posiada jeszcze Narodowej Strategii Walki z antybiotykoopornością, która jest już standardem w pozostałych krajach Unii Europejskiej.
Z najnowszych danych wynika, że Polska stosuje 30 razy więcej antybiotyków niż wiele innych krajów UE, co stanowi ogromny problem. W 2022 roku w Polsce zakupiono aż 45 milionów opakowań tych leków. Eksperci podkreślają, że konieczne są działania na wielu frontach, w tym zwiększenie świadomości i edukacji w zakresie właściwego stosowania antybiotyków. Prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Leków podkreśla, że przeciwdziałanie narastającej oporności musi być wielopoziomowe, a edukacja lekarzy pierwszego kontaktu jest kluczowa.
80-95 proc. zakażeń jest wywoływanych przez wirusy, na które antybiotyki nie działają. Dramatem jest nadużywanie antybiotyków przez pacjentów i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), jako panaceum.
To właśnie Polska przoduje w tej kwestii zarówno w Europie, jak i na skalę światową.
Jednym z kluczowych problemów jest także nadmierne używanie antybiotyków przez weterynarzy, hodowców i rolników w Polsce. Dane wskazują, że ilość antybiotyków stosowanych w tych sektorach potroiła się w ciągu ostatniej dekady. To prowadzi do wprowadzania do środowiska bakterii odpornej na antybiotyki, a spożywanie tych substancji przez ludzi przyczynia się do rozwoju oporności bakterii w organizmach ludzkich.
Specjaliści zauważają również, że antybiotykooporność może być związana z ociepleniem klimatu, co prowadzi do migracji mikroorganizmów w nowe obszary geograficzne. Dlatego właśnie Komisja Europejska wprowadziła program One Health, który zakłada, że zdrowie ludzi jest ściśle związane ze zdrowiem zwierząt i środowiskiem. W ramach tego programu, który rozpocznie się na przełomie 2024/25 roku, planowane są działania na rzecz ochrony antybiotyków i przeciwdziałania oporności bakterii na te leki.
Podumowanie:
Eksperci podkreślają, że walka z antybiotykoopornością wymaga działań na poziomie centralnym, a także współpracy międzyresortowej, włączając w nią Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Rolnictwa i Ministerstwo Środowiska. Tylko kompleksowe podejście może przynieść skutki w walce z rosnącą opornością bakterii na antybiotyki.
Antybiotykoodporność jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Polska musi podjąć działania, aby przeciwdziałać rozwojowi oporności bakterii na antybiotyki. Działania te powinny być kompleksowe i obejmować edukację społeczeństwa, zmiany legislacyjne oraz współpracę międzyresortową.