Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kalifornijska gospodarka budzi się w nowej rzeczywistości. Rozpoczął się proces jej odmrażania

Mieszkańcy tego 40-milionowego stanu wreszcie, po ponad 7 tygodniach, będą mogli wybrać się na zakupy po towary inne niż pierwszej potrzeby, ale na otwarcie centrów handlowych trzeba będzie poczekać kilka miesięcy. Gubernator Kalifornii Gavin Newsom pozostawił lokalnym władzom decyzje co do tego, w jakim stopniu wdrożą rozluźnianie obostrzeń.

W Sacramento ustalono zasady, które będą obowiązywać we wszystkich otwieranych sektorach. Uruchamiane zakłady pracy oraz sklepy będą musiały działać zgodnie z przepisami regulującymi minimalizacje potencjalnego narażenia pracowników oraz klientów na zarażenie się COVID-19.

Przedsiębiorcy oraz handlowcy będą musieli przedstawić władzom plan na wdrożenie restrykcji oraz przeszkolić w tej kwestii pracowników.

Ustalono kryteria decydujące o tym, czy dany region może swobodnie odmrażać sektory gospodarki. Główne z nich to stabilizacja epidemiologiczna, dostępność i liczba wykonywanych testów na COVID-19 a także ochrona pracowników oraz możliwości zapewnienia im opieki medycznej w razie zachorowania.

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom pozostawił lokalnym władzom decyzje co do tego, w jakim stopniu wdrożą rozluźnienie nakazu "Zostań w Domu".

Stosując się do tych regulacji władze danego regionu decydują o dacie wprowadzenia odmrażania gospodarki. W San Francisco odbędzie się to dopiero po 18 maja, taką decyzję podjął burmistrz London Breed. Natomiast w San Diego, Orange County oraz Los Angeles od piątku, 8 maja, ponownie są czynne sklepy z odzieżą, zabawkami, artykułami sportowymi oraz kwiaciarnie, księgarnie i salony samochodowe.

Sklepy będą oferować odbiór towaru na zewnątrz, nie będzie możliwości zakupów w pomieszczeniach sklepowych. Nie dotyczy to oczywiście sklepów spożywczych, które nie zostały zamknięte podczas kryzysu.

Salony samochodowe będą stosować się do nakazu noszenia maseczek oraz zachowania odległości dwóch metrów pomiędzy osobami znajdującymi się w pomieszczeniu. Nadal pozostają zamknięte centra handlowe, place zabaw oraz boiska sportowe.

Los Angeles to najbardziej zaludnione hrabstwo "złotego" stanu. Mieszka tam 10 milionów ludzi a w metropolii Los Angeles ok. 4 milionów. Dlatego w Los Angeles nadal nieczynne będą plaże oraz większość parków i placów zabaw. Otwarte natomiast zostaną szlaki górskie oraz pola golfowe. Restauracje nadal serwują tylko jedzenie na wynos. Te obostrzenia będą na razie obowiązywać dla całego Los Angeles. 

W hrabstwie Orange, które graniczy z Los Angeles, dwa tygodnie temu, podczas upalnego weekendu otwarto plaże. Pojawiły się tam tłumy a sporo ludzi nie stosowało się do nakazu zachowania 2 metrów odległości pomiędzy plażowiczami. W związku z tym, pomimo protestów mieszkańców, plaże pozostają zamknięte do odwołania. 

Obostrzenia mogą ulec zmianie w każdej chwili, jeśli w danej metropolii zaobserwowany będzie nagły wzrost zachorowań, albo jeśli okaże się, że mieszkańcy nie stosują się do nadal obowiązujących nakazów.

 



Źródło: niezalezna.pl

#koronawirus #Kalifornia #USA

Małgorzata Schulz/Los Angeles