Prestiżowy turniej wielkoszlemowy w Wimbledonie był odwoływany tylko podczas pierwszej i drugiej wojny światowej. W tym roku stanie się tak ponownie. Odwołanie tenisowej imprezy w Londynie na antenie telewizji Sky Sports zapowiedział wiceprezes Niemieckiej Federacji Tenisa Dirk Hordorff. Już wcześniej organizatorzy turnieju wykluczyli możliwość przeprowadzenia go bez kibiców.
Z powodu pandemii koronawirusa odwołano od marca sezon tenisowy. Pierwszym turniejem, który się nie odbył był Indian Wells w Stanach Zjednoczonych.
To były konieczne decyzje, a Wimbledon zostanie odwołany w środę. Nie ma co do tego wątpliwości. Jest kompletnie nierealistycznym myślenie, że przy obecnych restrykcjach dotyczących podróżowania uda się przeprowadzić jakikolwiek międzynarodowy turniej
- powiedział Hordorff.
Wimbledon zostanie odwołany. Wcześniej takie przypadki miały miejsce tylko podczas pierwszej i drugiej wojny światowej.
Wimbledon to be cancelled https://t.co/GDVYtDnZV3
— The Independent (@Independent) March 30, 2020
Wimbledon zaplanowany jest między 29 czerwca a 12 lipca. Po raz ostatni impreza, której historia sięga 1877 roku, nie odbyła się w 1945 roku. Wcześniej zawody odwołano tylko podczas pierwszej wojny światowej. Bardzo wątpliwe jest przeniesienie jej na inny termin. Rywalizacja odbywa się na kortach trawiastych i możliwa jest tylko latem.
Już wcześniej o nowym terminie poinformowali organizatorzy majowego French Open. Wielkoszlemowy turniej na kortach ziemnych w Paryżu ma się odbyć tydzień po US Open, czyli między 20 września a 4 października.
Francuska Federacja Tenisa (FFT) podjęła tę decyzję jednostronnie, za co spotkała ją krytyka. Hordorff uważa, że rozegranie French Open jesienią wcale nie jest pewne.
Solidarność to kwestia bycia razem, a nie działania jednostronnego, jak zrobił to prezes FFT
- podkreślił Niemiec.