po
O autorze
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Mec. Lewandowski o wykluczaniu Republiki z konferencji Tuska: Tłumienie krytyki prasowej to czyn zabroniony
Pamiętajmy, że każdy dziennikarz, każda stacja telewizyjna ma prawo do tego, żeby zarówno transmitować wydarzenie, jak i pytać o kwestie istotne z punktu widzenia interesu społecznego – przypomina w rozmowie z Niezalezna.pl adw. dr Bartosz Lewandowski, komentując obstrukcję ze strony urzędników Donalda Tuska, wykluczających z udziału w wydarzeniach medialnych dziennikarzy Telewizji Republika. Prawnik przypomniał też stanowisko Adama Bodnara a czasów, gdy ten był Rzecznikiem Praw Obywatelskich.
Bodnar nie wytrzymuje ciśnienia i straszy. „Można się zastanowić nad pociągnięciem go do odpowiedzialności”
Jeżeli rzeczywiście Bodnar się tak wypowiedział, to jest to moim zdaniem ewidentna próba zastraszania adwokata, żeby nie reprezentował swojego klienta w takim kierunku, w jakim to robi. Tu też można się zastanowić w kierunku pociągnięcia Bodnara do odpowiedzialności – ocenił poseł PiS Kazimierz Smoliński, komentując sekwencję wymiany prawniczych (jak się okazuje nie tylko!) argumentów pomiędzy reprezentującym posła Romanowskiego adwokatem, a ministrem sprawiedliwości.
Bezprawie Tuska kolejny raz uderza w emerytów. Interweniują „Prawnicy dla Polski”. Publikujemy wniosek do ZUS!
Przy okazji zwiększenia wieku emerytalnego rząd Tuska skrzywdził setki tysięcy Polaków. Dziś kolejny rząd pod jego kierownictwem nie chce opublikować orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego przywracającego seniorom godność i utracone korzyści. „Prawnicy dla Polski” postanowili wesprzeć poszkodowanych, zachęcając do składania specjalnie na tę okoliczność przygotowanych przez stowarzyszenie wniosków.
Co, jeśli TK zakwestionuje ustawę budżetową? Prof. Piotrowski dla Niezalezna.pl: Powstanie na tym tle awantura
Zdaniem prof. Ryszarda Piotrowskiego, z którym rozmawialiśmy, nie ma pewności czy orzeczenie TK wskazujące na wadliwość procesu legislacyjnego w przypadku procedowania przez sejm ustawy o NCBR będzie powszechnie uznawane, ponieważ Trybunał „w obecnym kształcie dla jednych istnieje, dla innych nie”. Dopytywany o możliwe skutki ewentualnego uznania przez TK niekonstytucyjności ustawy budżetowej, prawnik przyznał, że rząd będzie mógł wówczas działać „na podstawie projektu budżetu”, a jeżeli w składzie orzekającym TK znaleźliby się sędziowie, których politycy KO i część środowiska określają mianem „dublerów”, to może oznaczać, że orzeczenie w ogóle nie zostanie opublikowane. - I powstanie na tym tle awantura – ocenił konstytucjonalista.