
Proces poszlakowy
Można oczywiście stawiać w polityce na alians z jakimś mocarstwem, tyle że musi on dawać korzyści dwustronne.
Można oczywiście stawiać w polityce na alians z jakimś mocarstwem, tyle że musi on dawać korzyści dwustronne.
Niestety, politycy nie uczą się na historycznych błędach. Chociaż dla reszty świata może to i lepiej!
Święci nie opuszczają posterunku, nawet gdy ten tonie.
Największe zdumienie budzi we mnie stosunek do kary śmierci wśród ateistów.
Druga największa armia świata liże rany, pobita przez księgowych i ekspedientki, którzy chwycili za broń.
USA – unia wolnych podmiotów politycznych – mają swobodę w poszczególnych stanach większą niż kraje dzisiejszej Unii.
W 20-leciu międzywojennym po prostu nie było lepszej alternatywy niż Piłsudski.
Nawet się nie obejrzycie, jak nagle zmieni się świat. I nie będzie to symbioza.
Trump dokonał wielkiej rzeczy. Parę lat temu zatrzymał pochód lewicy. Pokazał, że da się z nią wygrać.
Przez blisko tysiąc lat stanowiliśmy zastępczą ziemię obiecaną dla Żydów i wszystkich, którzy próbowali się u nas chronić.
Chcąc być jak Iwan Groźny, Władimir Władimirowicz może łacno skończyć jak Dymitr Samozwaniec.
Świat wymaga konserwatywnej rewolucji wartości.
Putin gra, mnożąc kolejne strachy – roztaczając wizję głodu i chłodu, totalnej recesji i perspektywę atomowej zagłady.
Iluż z czterech miliardów gapiów śledzących spektakl między Westminsterem a Windsorem zdaje sobie sprawę z tego, co się stało?
Dlaczego Rosja przy swej rozległości i zasobach nie stała się drugą Ameryką? Dlaczego w USA ludzie rwali się na Dziki Zachód, a w Rosji na Dziki Wschód udawali się jedynie katorżnicy?
Nowy spis powoduje, że zbladło mi lico: moja Łódź, co być mogła ojczyzny stolicą,
Przyszłość? Ponura – 150 płci i ani jednej męskiej!
Uznanie przez lorda d’Abernona Bitwy Warszawskiej 1920 roku za 18. najważniejszą bitwę w dziejach świata jest powodem do dumy, choć również nieporozumień.