Pamięć i przyszłość. Przykład płk. Pileckiego
Prezydent Tajwanu Tsai Ingwen w jednym z wywiadów w zeszłym roku powiedziała, że lektura „Raportu” Witolda Pileckiego i fakt, że komunistom nie udało się skazać polskiego bohatera na zapomnien
Autor nie dodał jeszcze swojego opisu.
Prezydent Tajwanu Tsai Ingwen w jednym z wywiadów w zeszłym roku powiedziała, że lektura „Raportu” Witolda Pileckiego i fakt, że komunistom nie udało się skazać polskiego bohatera na zapomnien
W Chinach obchodzony jest właśnie Chiński Nowy Rok. To najważniejsze święto dla Chińczyków obchodzone w gronie rodzinnym. Można powiedzieć, że atmosferą przypomina nasze Boże Narodzenie.
Na kilka tygodni przed wyborami w USA jeden z byłych amerykańskich dyplomatów w tajwańskim programie publicystycznym przekonywał, że Donald Trump to „nieuk” i że jego wybór będzie „katastrofą”
W artykule pt.
Na kilka dni przed rozpoczęciem konsultacji wiceministrów Polski i Tajwanu i prawdopodobnym podpisaniu korzystnych dla naszego kraju umów, na Tajwanie w liczącym się biznesowym dwutygodniku na
Czytam na blogu byłego posła SLD co powiedział wiceminister Jan Parys i myślę zmyśla. Nie traktuję tego lewicowego polityka jako wiarygodne źródło informacji.
Po wizycie papieża Franciszka w niemieckim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau chińskojęzyczne media na całym świecie pisały że Ojciec Święty odwiedził “polski obóz koncentracyjny”.
Fakt że chińscy wierni są inwigilowani w Polsce przez agentów pracujących dla komunistycznych władz w Pekinie jest skandalem.
W publikacji przygotowanej dla think tanku „New America” Nate Rosenblatt analizuje dane z formularzy rejestracyjnych osób, które dołączyły w szeregi bojowników Państwa Islamskiego w okresie od
Chiny nie mogą i nie wycofają się ze swoich roszczeń dotyczących Morza Południowochińskiego, pisze w komentarzu na swoim blogu Wu’er Kaixi, chiński dysydent, jeden z przywódców studenckiego pr
Obchodzenie Bożego Narodzenia to „duchowe opium” i „forma kulturowej inwazji Zachodu”. Tak komuniści w Chińskiej Republice Ludowej (ChRL) argumentują wydany w kilku miejscach w Państwie Środka zakaz jakiejkolwiek aktywności noszącej znamiona świętowania narodzin Chrystusa.